Uwaga na żmije zygzakowate. Są już w polskich górach
Jadowite żmije zygzakowate pojawiły się już w polskich górach. Węże są widoczne między innymi w Tatrach w okolicach Doliny Chochołowskiej. Władze parku ostrzegają przed spotkaniem ze żmiją.
Żmija zygzakowata to jedyny jadowity wąż występujący w Polsce. Podobnie jak inne węże podlega częściowej ochronie gatunkowej. Gady te lubią wylegiwać się w nasłonecznionych miejscach i już teraz można spotkać je na górskich szlakach.
"Lepiej nie schodzić z wyznaczonych szlaków - ostrzega Tatrzański Park Narodowy (TPN). Należy jednak pamiętać, że żmije można jednak spotkać nawet przechodząc przez wyznaczoną ścieżkę.
Żmija zygzakowata w Polsce
TPN zamieścił informację o obecności żmii w Dolinie Chochołowskiej. Park ogłasza, że ciepłe dni skłoniły gada do pojawienia się tam, gdzie lubi skręcać również człowiek, czyli w pobliżu pól krokusów. "Otwarta przestrzeń polany jest dla nich idealnym miejscem na wygrzewanie" - dodaje TPN. Obecnie trwa okres godowy tych węży (przypada na koniec kwietnia i maj).
Na zdjęciach, jakie TPN zamieścił na Facebooku widać żmije w odmianie szarej, z charakterystycznym zygzakiem na grzbiecie oraz rzadkiej odmianie czarnej, melanistycznej, bez wyróżniającego się zygzaka.
TPN przypomina, że żmija zygzakowata atakuje tylko w sytuacji bezpośredniego zagrożenia, należy więc patrzeć pod nogi, aby na nią nie nadepnąć. Atak może być odruchowy. Według statystyk tylko 1 proc. ukąszeń kończy się śmiercią.
Żmija występuje nie tylko w Tatrach. Chętnie odwiedza torfowiska, obrzeża lasów i gęste zarośla, w których może się schować. Występuje m.in. także w Bieszczadach. Często chowa się pomiędzy pomiędzy skałami lub wygrzewa na słońcu.