Śmiertelna choroba w stadzie żubrów. Padła decyzja o eutanazji
Podjęto decyzję w sprawie ośmiu polskich żubrów, u których wykryto gruźlicę. Zwierzęta, które zachorowały, zostaną poddane eutanazji.

W skrócie
- U ośmiu żubrów z zagrody w Mucznem wykryto gruźlicę i podjęto decyzję o ich eutanazji.
- Decyzja została zatwierdzona przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska po potwierdzeniu choroby.
- Pozostałe zdrowe żubry będą poddawane regularnym badaniom i izolacji do czasu całkowitej dezynfekcji zagrody.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
U ośmiu żubrów z zagrody pokazowej w Mucznem wykryto gruźlicę. Informację potwierdził Podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii Mirosław Welz. Zwierzęta zostaną uśpione, żeby nie zarazić innych osobników.
Choroba pojawiła się w Bieszczadach po raz pierwszy w 1996 r. oraz ponownie w roku 2010.
Od 2012 r. nie odnotowano żadnego przypadku zakażeń gruźlicą w stadach bieszczadzkich żubrów.
Osiem żubrów ma gruźlicę. Zdecydowano o eutanazji
Zgodę na eliminację chorych zwierząt wydał Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, na wniosek wojewódzkiego lekarza weterynarii. Decyzja zapadła po tym, jak badania przeprowadzone w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach potwierdziły dodatnie wyniki gruźlicy u ośmiu żubrów. Zwierzęta przebadano po tym, jak w połowie października chorobę tę wykryto u samicy żubra, która uległa wypadkowi i została uśpiona.
"Zwierzęta są zakażone chorobą gruźlicy. Mamy na względzie ratowanie czterech żubrów, które są w tejże zagrodzie, ale również mając na względzie fakt, że mamy na terenie naszego województwa żubry, które żyją na wolności" - poinformowała na konferencji wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul.
Wojewódzki lekarz weterynarii zapewnił, że uśmiercenie zwierząt odbędzie się z zachowaniem najwyższych standardów humanitarnych. Zostaną najpierw wprowadzone w narkozę i uśmiercone poprzez eutanazję. Wcześniej zwierzęta były odstrzeliwane.
Gruźlica jest chorobą nieuleczalną przeżuwaczy
Lekarz weterynarii podkreślił, że obowiązujące w kraju i Europie przepisy nie pozostawiają innej możliwości działania. Welz dodał, że zwalczanie administracyjne polega na badaniu i eliminacji zwierząt reagujących, a więc zakażonych - nie ma możliwości wyleczenia ani szczepienia tych zwierząt.
Eliminacja zakażonych zwierząt odbędzie się do końca grudnia, a następnie teren ośmiohektarowej zagrody pokazowej w Mucznem zostanie zdezynfekowany.
Cztery żubry z zagrody pokazowej, u których nie stwierdzono zakażenia gruźlicą, odizolowano. Zwierzęta będą badane co trzy miesiące. Pozostaną na wydzielonym obszarze do czasu, aż cały ośmiohektarowa zagroda zostanie uznana za bezpieczny teren.
Na razie nie udało się ustalić, od jakiego zwierzęcia doszło do pierwotnego zakażenia.

Bieszczadzkie żubry najliczniejszym stadem w Polsce
Żubry sprowadzono w Bieszczady na początku lat 60. ubiegłego wieku, po ponad dwustu latach ich nieobecności na tym terenie. Należą do rasy białowiesko-kaukaskiej. Są potomkami żubra z Kaukazu oraz samic bytujących w ogrodach zoologicznych i zwierzyńcach prywatnych.
W Bieszczadach żyje ponad 800 żubrów - to najliczniejsza populacja w Polsce poza Puszczą Białowieską, a jednocześnie największa na świecie populacja tego gatunku zasiedlająca ekosystemy górskie.
W 2021 r. światowa populacja żubrów liczyła 9554 osobniki, w tym 7266 żyło w wolnych populacjach.









