Policja otrzymała nietypowe zgłoszenie. "W jednym z mieszkań jest dzik"
Oprac.: Jakub Wojajczyk
Mieszkaniec Garwolina (Mazowieckie), przejęty losem napotkanego w lesie małego dzika, postanowił stworzyć mu dom w swoim mieszkaniu w bloku. Mężczyzna mógł tym samym złamać przepisy prawa łowieckiego. Leśnicy przypominają, że nie należy zabierać zwierząt z ich naturalnego środowiska.
Rzeczniczka garwolińskiej policji podkom. Małgorzata Pychner przekazała, że kilka dni temu miejscowi policjanci otrzymali nietypowe zgłoszenie. "Zaniepokojeni mieszkańcy jednego z osiedli poinformowali, że w jednym z mieszkań trzymany jest dzik" - zrelacjonowała policjantka.
Garwolin. Mężczyzna trzymał w mieszkaniu młodego dzika
Ku zdziwieniu mundurowych, pod wskazanym adresem faktycznie był mały warchlak. Przebywający w mieszkaniu mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że znalazł zwierzę w lesie. Jak tłumaczył, mały dziczek błąkał się sam wśród drzew, więc zrobiło mu się go żal. Zabrał go do domu i nadal mu imię Bohunek.
Mimo dobrych chęci opiekuna zwierzęcia, policjanci musieli jednak interweniować. "Dzielnicowi powiadomili lekarza weterynarii, który z uwagi na zagrożenie chorobą ASF przekazał zwierzę na obserwację" - powiedziała rzeczniczka.
Czy można trzymać dzika w domu?
Policjantka dodała, że mieszkaniec Garwolina, który trzymał małego dzika w mieszkaniu, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za wykroczenie w związku ze złamaniem przepisów ustawy Prawo łowieckie.
Leśnicy przypominają, że nie należy zabierać młodych zwierząt - nawet pozornie wyglądających na porzucone - z ich środowiska naturalnego.
"Pozostawianie młodych zwierząt samych, np. zajęcy, saren czy dzików to nie brak dbałości o potomstwo ze strony rodziców, ale wręcz przeciwnie - objaw troski o ich byt" - podkreślają mundurowi.
Takie zachowanie zwierząt to wypracowana strategia przetrwania: młode zwierzę nie wydziela intensywnego zapachu, więc nie wyczują go drapieżniki, mało się porusza i ma maskujące ubarwienie, co zapewnia mu ochronę. Ciągła obecność dorosłych zwierząt w pobliżu wręcz zagraża młodym i ściąga uwagę drapieżników.