Leśnicy z Podlasia z karabinami maszynowymi. Tej broni używa się na wojnie
Leśnicy z Podlasia otrzymali karabiny maszynowe. Do jednego nadleśnictwa dostarczono 51 karabinków Grot kal. 5,56 mm. Po co strażnikom leśnym broń takiego kalibru?
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku poinformowała o otrzymaniu karabinków GROT, które przekazali przedstawiciele Fabryki "Łucznik" z Radomia. W sumie jednemu nadleśnictwu przekazano 51 sztuk automatycznej broni.
Jak dodaje RDLP, karabinki to nowoczesna broń, którą posługują się żołnierze Wojska Polskiego, a w tym Wojska Obrony Terytorialnej. Strażnicy leśni są teraz uzbrojeni tak, jak Wojsko Obrony Terytorialnej. Taką broń otrzymają takżę inne jednostki Lasów Państowwych. Docelowo mają je otrzymać wszystkie dyrekcje - informuje BRDL. Broń otrzymały już nadleśnictwa Dojlidy, Żednia, Czarna Białostocka, Surpaśl, Knyszyn i Białowieża.
Organizacje ekologiczne martwią się, w jakim celu leśnicy będą używać broni automatycznej. GROT jest używany m.in. na wojnie w Ukrainie, a nie w Puszczy Białowieskiej.
Leśnicy i karabiny
Członkowie Straży Leśnej w Polsce tworzą grupę ok. 3000 osób. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku przekonuje, że na co dzień "spotykają się oni z różnymi sytuacjami", dlatego zostali odpowiednio wyposażeni.
"Życzę wszystkim tu obecnym, aby otrzymana dziś broń nigdy nie musiała być użyta - jedynie na szkoleniach" - powiedział Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku, Andrzej Józef Nowak.
Dyrektor generalny uważa, że straż leśna powinna być dobrze uzbrojona. Jak mówi, leśnicy to formacja paramilitarna. Nowak pozytywnie ocenia dostawę broni: "W dobrą broń trzeba inwestować, bo to jest podstawa działania naszych jednostek, która zapewnia też poczucie bezpieczeństwa, bowiem taka broń na pewno działa odstraszająco".