Łabędzie umierają jeden po drugim. Zakaz wejścia na teren zbiornika

W zbiorniku Racibórz Dolny w województwie śląskim znaleziono już kilkadziesiąt martwych łabędzi. Stwierdzono u nich ptasią grypę. Wojewoda śląski Marek Wójcik wydał rozporządzenie zakazujące wstępu na teren zbiornika. Wprowadzono też inne ograniczenia.

Wysoce zjadliwa grypa ptaków jest niebezpieczną chorobą. Można rozwijać się u ptaków hodowlanych i dzikich
Wysoce zjadliwa grypa ptaków jest niebezpieczną chorobą. Można rozwijać się u ptaków hodowlanych i dzikich123RF/PICSEL

Końcem października br., na terenie zbiornika Racibórz Dolny znaleziono ok. 35 martwych łabędzi, obecnie liczba wzrosła do 70. Państwowy Instytut Weterynaryjny - Państwowy Instytut Badawczy w Puławach ustalił, że u padłych ptaków stwierdzono obecność wirusa wysoce zjadliwej ptasiej grypy H5N1.

W związku z sytuacją wojewoda śląski Marek Wójcik wydał rozporządzenie zakazujące wejścia na teren zbiornika Racibórz Dolny. Wprowadzono też ograniczenia dla hodowców i posiadaczy ptactwa. Rozporządzenie dotyczy części powiatów raciborskiego, wodzisławskiego i rybnickiego.

Ponad 70 łabędzi umarło w wyniku ptasiej grypy

W związku z otrzymanymi w czwartek wynikami potwierdzającymi, że powodem śmierci znalezionych ptaków jest wirus ptasiej grypy H5N1, wojewódzki lekarz weterynarii zwrócił się do wojewody śląskiego o wydanie rozporządzenia wprowadzającego środki ostrożności i zakazy na zagrożonym obszarze.

Rozporządzenie będzie obowiązywało do 8 grudnia br.

Na wniosek Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii Konrada Kuczery wydałem rozporządzenie zakazujące wstępu do zbiornika Racibórz Dolny oraz wprowadzające ograniczenia dla hodowców i posiadaczy drobiu. Rozporządzenie dotyczy części powiatów raciborskiego, wodzisławskiego i rybnickiego.
Marek Wójcik, wojewoda śląski

To pierwszy w tym roku przypadek wystąpienia wirusa ptasiej grypy w województwie śląskim, ale nie w Polsce - w całym kraju w tym roku odnotowano już 70 ognisk H5N1, zarówno wśród ptaków hodowlanych, jak i dziko żyjących.

"W chwili, w której stwierdzono martwe ptaki, hodowcy z pobliskich ferm zostali uprzedzeni przez inspektorów weterynarii o możliwym zagrożeniu, sprawdzono również warunki bioasekuracji w fermach, żeby zabezpieczyć znajdujący się w nich drób" - zapewnił wojewoda.

Wysoce zjadliwa grypa ptaków jest niebezpieczną chorobą, najwięcej zwierząt umiera w hodowlach z powodu dużego zagęszczenia.

Lekarz weterynarii: Wirus może mutować

Śląski wojewódzki lekarz weterynarii Konrad Kuczera uważa, że w tym roku wirus dziesiątkuje populację łabędzi, a w roku ubiegłym w regionie znajdywano tylko nieżywe mewy śmieszki.

"Podejrzewamy, że wirus zmutował, bo ma takie możliwości, robi to bardzo szybko. Co roku on trochę inaczej działa, jest trochę inaczej zbudowany" - twierdzi Kuczera.

Wirus H5N1 rzadko przechodzi do człowieka, łamiąc barierę międzygatunkową - takie przypadki odnotowano tylko w Azji i w Afryce. Ptasia grypa H5N1 po raz pierwszy pojawiła się w Chinach w 1996 r. Od tego czasu występowała u zwierząt stosunkowo rzadko. W 2022 r. po raz pierwszy wywołała największą i najgroźniejszą jak dotąd epidemię - na całym świecie zaatakowała ptaki dzikie i hodowlane, a także inne gatunki zwierząt.

Koty mądrzejsze od dzieci? Naukowcy z Japonii przeprowadzili eksperyment© 2024 Associated Press
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas