Kontrola posłów w Wodach Polskich: prawie 300 nielegalnych zrzutów ścieków do Odry

Prawie 300 nielegalnych zrzutów ścieków do Odry. Takie informacje przekazali posłowie Koalicji Obywatelskiej, którzy prowadzą kontrolę Wód Polskich. Ustalili, że wiele zakładów nie posiadało pozwoleń wodnoprawnych.

Kto jest odpowiedzialny za katastrofę ekologiczną?
Kto jest odpowiedzialny za katastrofę ekologiczną?East News

Posłowie KO od ponad dwóch tygodni prowadzą działania mające na celu ustalenie sprawców zatrucia Odry. W tym celu kontrolują m.in. Wody Polskie. Posłowie ustalili, że w bazie Wód Polskich znajduje się 429 pozwoleń na wpuszczanie ścieków do Odry i jej dopływów. Aż 282 wyloty do rzeki okazały się nielegalne. 

Nielegalne ścieki

Posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba przeprowadzili kontrolę poselską w PGW Wody Polskie w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze. Wyniki kontroli zostały podane przez nich 25 sierpnia na konferencji prasowej.

Dariusz Joński informuje, że w przejrzanej bazie znajduje się 429 pozwoleń wodnoprawnych związanych z wprowadzaniem ścieków do wód Odry i dopływach do Odry. Według posła, jedna z firm w Kędzierzynie-Koźlu, która na podstawie takiego pozwolenia wprowadza do studzienek i w konsekwencji do Odry rocznie 6 tys. m3 substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska, odprowadza do rzeki fosfor oraz cynk.

Skażona Odra. Nagrania z okolic Krosna Odrzańskiego i z GryfinaInteria.tv

Jackpol bez pozwolenia

Pierwsze martwe ryby pojawiły się pod koniec lipca w Oławie, przez którą przepływa Odra. Pojderzenia o zatrucie rzeki padły wówczas m.in. na zakład Jackpol, który jednak oficjalnie zaprzeczył, że ma cokolwiek wspólnego z katastrofą ekologiczną. Posłowie wykazali w kontroli, że firma z Oławy, wokół której w ostatnich dniach było wiele spekulacji związanych z zanieczyszczeniem Odry, nie widnieje w systemie informacyjnym Wód Polskich. Oznacza to, że firma ta nie ma pozwolenia wodnoprawnego.

Ogółem posłowie zidentyfikowali 1432 nielegalne wyloty do rzek w Polsce, w tym 282 do Odry. Nie wiadomo nadal, jakie substancje  były wprowadzane do rzeki. "Być może ta kumulacja substancji bardzo niebezpiecznych dała taki a nie inny efekt" - powiedział Szczerba. Dodał przy tym, że tylko 20 przypadków nielegalnych wylotów substancji do Odry zostało zgłoszonych na policję.

Piana na rzece w OławieINTERIA.PL

Poseł Joński dodał, że instytucje i urzędnicy wiedzieli o sytuacji na Odrze, lecz nie informowali przełożonych. Posłowie zgodnie stwierdzili, że z PGW Wody Polskie należy "zrobić porządek".

Obecnie trwa natlenianie Odry.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas