​Rusza nabór wniosków na dotacje do samochodów elektrycznych

Dziś stratuje program "Mój elektryk". Na razie o dofinansowanie mogą się ubiegać tylko osoby fizyczne, ale zgodnie z zapowiedziami NFOŚiGW wkrótce program zostanie rozszerzony także m.in. o przedsiębiorców.

article cover
materiały prasowe
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zarezerwował na program 500 mln zł, z czego 100 mln zł trafi na dopłaty dla osób fizycznych. Dotacja dla nabywców indywidualnych wyniesie 18 tys. 750 zł, a limit ceny to 225 tys. zł. Na większą dotację będą mogły liczyć osoby z Kartą Dużej Rodziny. Dla nich przewidziano 27 tys. zł dopłaty, bez limitu ceny elektrycznego samochodu. Wiceprezes NFOŚiGW Artur Lorkowski zapowiedział kilka dni temu, że wkrótce również przedsiębiorcy, samorządy i inne instytucje będą mieć możliwość ubiegania się o dopłaty do elektryków. Równolegle mają być także uruchamiane dotacje do leasingu.

To spora zmiana w porównaniu z programem pilotażowym "Zielony samochód", który prowadzony był rok temu. Wówczas planowano objąć wsparciem 2 tys. samochodów elektrycznych, ale ostatecznie skorzystało z niego zaledwie 241 beneficjentów. Za największe ułomności programu uznano wówczas m.in. zbyt niską cenę maksymalną dotowanych pojazdów, skomplikowaną procedurę ubiegania się o dofinansowanie oraz rygorystyczne wymogi, które musieli spełniać beneficjenci.

Teraz cały proces przyznawania dotacji będzie prowadzony online przy minimum formalności. Dofinansowanie dla osób fizycznych będzie przyznawane na zasadzie refundacji części poniesionych kosztów zakupu auta - w tym celu wystarczy wypełnić wniosek elektroniczny. Osoba ubiegająca się o dofinansowanie musi zarejestrować pojazd na terytorium RP, ubezpieczyć go i zobowiązać się, że nie pozbędzie się go przez dwa lata od uzyskania dotacji. W przypadku pozytywnej oceny Funduszu wniosek, po złożeniu przez wnioskodawcę podpisu elektronicznego, będzie stanowił umowę z NFOŚiGW.

Ułatwienia dla przedsiębiorców

Przedsiębiorców ma obowiązywać taka sama cena maksymalna samochodu, jak osoby fizyczne. Po uruchomieniu dopłat będą mogli liczyć na dofinansowanie, którego poziom zostanie uzależniony od kategorii pojazdu oraz średniorocznego przebiegu. W przypadku pojazdów kategorii M1 będą mogli uzyskać do 27 tys. zł w przypadku deklarowanego średniorocznego przebiegu powyżej 15 tys. km (mniejszy przebieg umożliwia otrzymanie dofinansowania w wysokości 18,75 tys. zł), a na pojazdy kategorii L1e-L7e wsparcie w wysokości 4 tys. zł. Dofinansowanie zakupu pojazdów dostawczych (N1), M2 oraz M3 wyniesie maksymalnie 70 tys. zł przy zadeklarowaniu przebiegu powyżej 20 tys. km średnio w ciągu roku. Mniejszy przebieg ma uprawniać do 50 tys. zł dotacji. Jednocześnie przedsiębiorcom będzie przysługiwać możliwość ubiegania się o dofinansowanie więcej niż jednego pojazdu.

Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, gdy ogłaszano założenia programu "Mój elektryk" podkreśliło, że znalazła się odpowiedź na wiele postulatów branży. Chodzi nie tylko o uproszczenie procedur, ale także m.in. o to, że dofinansowaniem objęto także leasing. Podniesienie maksymalnej ceny dotowanego pojazdu sprawiło, że dla osób fizycznych programem może zostać objętych 40 modeli samochodów, a z Kartą dużej rodziny aż 60. W momencie rozpoczęcia naboru do programu "Zielony Samochód" w grę wchodziło zaledwie osiem modeli elektryków.

Realizację programu przewidziano na lata 2021-2026, a nabory wniosków będą prowadzone do 2025 roku lub do wyczerpania środków.

źródło: Zielona Interia, PAP, PSPA

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas