Lidl i Biedronka mogą się cieszyć. Do napojów dopłacimy po 50 groszy
Od 1 stycznia 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Oznacza to, że w sklepach takich jak Lidl i Biedronka podczas zakupu napojów w puszkach i butelkach plastikowych będziemy musieli zapłacić po 50 groszy kaucji. Obie sieci już przygotowują się do nowego rozwiązania. W rozmowie z Zieloną Interią zdradziły szczegóły na ten temat.
Niedawno przeprowadzone badania wskazują, że Polki i Polacy czekają na system kaucyjny. Aż 40 proc. ankietowanych zadeklarowało, że będzie zwracać opakowania w ten sposób przynajmniej raz w tygodniu.
Szczególnie z wprowadzenia systemu kaucyjnego mogą cieszyć się sieci dyskontów, czyli np. Lidl i Biedronka. Aż 76 proc. badanych wskazało, że będzie zwracać puszki i butelki w średnich sklepach. A to właśnie Lidl i Biedronka dominują na tym rynku.
"Niewyobrażalna skala oraz tempo"
Biorąc pod uwagę te dane, zapytaliśmy o system kaucyjny w dwóch wymienionych sieciach. Lidl Polska podkreśla, że jest zwolennikiem tego rozwiązania, jednak sieć napotkała już pewien problem.
- Wyposażenie tak dużej liczby sklepów, jaką dysponujemy w Polsce to znaczne wyzwanie organizacyjne, logistyczne oraz finansowe - mówi Aleksandra Robaszkiewicz z Lidl Polska. - Dla wielu z sieci handlowych oznacza to wyposażanie setek sklepów miesięcznie. To naprawdę niewyobrażalna skala oraz tempo - dodaje nasza rozmówczyni.
Lidl Polska będzie współpracował z nowo powołanym operatorem systemu kaucyjnego o nazwie OK Operator Kaucyjny. Należy do niego także Kaufland Polska. Docelowo zbiórka butelek i puszek w każdym sklepie, jak można wywnioskować, będzie się odbywać przy wykorzystaniu automatów. Zanim jednak staną one we wszystkich placówkach, odpady zbierane będą ręcznie.
Sieć nie ukrywa także, że w związku z wejściem w życie nowych przepisów spodziewa się napływu klientów. Oddając w sklepach specjalnie oznaczone puszki i butelki, będzie można otrzymać z powrotem kaucję w postaci kodu rabatowego w wysokości 50 groszy za sztukę. Jeśli więc przyniesiemy do Lidla 20 butelek, dostaniemy voucher zniżkowy na 10 zł.
Na podstawie międzynarodowych doświadczeń oraz zebranych w trakcie prowadzonego w Lidl Polska testu spodziewamy się wpływu zbiórki opakowań kaucyjnych na codzienną pracę sklepu. Taki wpływ jest zawsze największy w pierwszych tygodniach lub miesiącach funkcjonowania systemu, ponieważ jest to nowa sytuacja zarówno dla klientów, jak i dla pracowników sklepów.
Biedronka i Lidl szykują się na system kaucyjny
Do przyjmowania butelek z plastiku przygotowuje się także już Biedronka. - Jesteśmy na etapie testów, ze szczególnym uwzględnieniem etapu optymalizacji procesów po stronie operacyjnej. System kaucyjny to nie tylko zbiórka w sklepie (manualna lub automatyczna), ale opracowaniu wymaga wiele procesów wokół samego obrotu produktem kaucyjnym - mówi nam Marta Śmiałek z biura prasowego sieci.
Przedstawiciele Biedronki jednocześnie zwracają uwagę na fakt, że, mimo wejścia w życie systemu kaucyjnego już od 2025 r., nadal wiele elementów wymaga dopracowania. Chodzi m.in. o oznakowanie produktów czy kwestię operatorów.
Dopóki nie zostaną spełnione te formalności, "nie będzie na rynku żadnego opakowania do zbiórki" - podkreśla Marta Śmiałek. - Pamiętajmy, że sama produkcja nowych opakowań wymaga również czasu - dodaje. Czy to znaczy, że system kaucyjny w Polsce może zaliczyć falstart, tak jak było to na Węgrzech?
System kaucyjny to ogromna inwestycja dla wszystkich firm na rynku, od zmian w opakowaniach, po zakup maszyn do zbiórek automatycznych. Odpowiednie przygotowanie się i czas na realizację, po zdefiniowaniu finalnych wymagań prawnych będą kluczowe. Do samego procesu chcemy być jak najlepiej przygotowani. Dlatego też prowadzimy testy w 13 sklepach z 4 dostawcami urządzeń do zbiórki automatycznej.
Nasza rozmówczyni podkreśla, że kwestie formalne oraz optymalizacja obiegu opakowań wymagają czasu, "którego mamy zdecydowanie za mało, jeśli termin uruchomienia systemu pozostanie niezmieniony" - ocenia.