Jedna osoba nie segreguje, a kary płacą wszyscy. Jest ruch ministerstwa

Opłata za śmieci, zwana także opłatą śmieciową, od lat wzbudza kontrowersje szczególnie wśród mieszkańców bloków i kamienic. Zdarza się bowiem, że błędy w segregacji odpadów zaledwie jednej osoby mogą zadecydować o karze dla wszystkich. Tzw. odpowiedzialność zbiorowa może jednak się skończyć. Ministerstwo klimatu właśnie zapowiedziało zmiany w tej sprawie.

Polki i Polacy skarżą się, że wymierzane są im olbrzymie kary mimo odpowiedniej segregacji śmieci. W przypadku opłaty za odpady decyduje często tzw. odpowiedzialność zbiorowa. Do wątpliwości na ten temat odniosła się Anita Sowińska, wiceminister klimatu i środowiska
Polki i Polacy skarżą się, że wymierzane są im olbrzymie kary mimo odpowiedniej segregacji śmieci. W przypadku opłaty za odpady decyduje często tzw. odpowiedzialność zbiorowa. Do wątpliwości na ten temat odniosła się Anita Sowińska, wiceminister klimatu i środowiska
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Opłata za wywóz i zagospodarowanie odpadów nie jest rozwiązaniem doskonałym. Zgodzą się z tym pewnie przede wszystkim mieszkańcy bloków i innych budynków wielorodzinnych. Nawet gdy większość segreguje odpady, opłaty mogą wzrosnąć, bo jedna osoba nie stosuje się do zasad.

Kary za nieprawidłową segregację śmieci. Czy wszyscy muszą płacić?

W 2023 r. przekonali się o tym boleśnie mieszkańcy jednego z osiedli w Warszawie. Obecnie funkcjonujące przepisy mówią, że nawet jeśli tylko jedna osoba nie segreguje śmieci, to kara za to może spotkać cały blok. To tzw. odpowiedzialność zbiorowa.

W Warszawie skończyło się to tym, że tylko za jeden miesiąc mieszkańcom ośmiu bloków osiedla "Imielin" naliczono w sumie aż 87 tys. zł kary w postaci dodatkowej opłaty za wywóz odpadów.

To właśnie m.in. warszawiacy i warszawianki zaskarżyli te przepisy do Rzecznika Praw Obywatelskich. Ten zgodził się, że ustawa wymaga doprecyzowania i zwrócił się w tej sprawie do resortu klimatu i środowiska.

Odpowiedzialność zbiorowa w opłacie za odpady. Ministerstwo odpowiada

"Kwestie sprawnego i sprawiedliwego naliczania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi są przedmiotem prac w ministerstwie" - odpowiedziała Anita Sowińska, wiceminister klimatu i środowiska.

"Ostatnie prace zespołu obejmowały wprowadzenie rozwiązań umożliwiających gminom sprawniejsze weryfikowanie informacji dotyczących liczby osób zamieszkujących daną nieruchomość, tak aby stosowanie metody 'od osoby' było łatwiejsze i w miarę możliwości szerzej stosowane" - wytłumaczyła przedstawicielka rządu.

Anita Sowińska zwróciła także uwagę, że gminy od 2021 r. mają możliwość odejścia od tzw. odpowiedzialności zbiorowej w przypadku naliczania kar za nieprawidłową segregację śmieci. "W rezultacie za niedopełnienie obowiązku segregacji odpadów komunalnych zapłaci ich wytwórca, a nie np. wszyscy mieszkańcy bloku mieszkalnego" - podkreśliła.

Ministerstwo jest również zaangażowane we wdrażanie przepisów realizujących zasadę "zanieczyszczający płaci", tak, aby były one spójne z przepisami na poziomie unijnym i żeby producenci poszczególnych produktów byli odpowiedzialni (m.in. finansowo) za odpady, które powstają z produktów wprowadzonych przez nich na rynek.

Jak segregować odpady? Pomoże specjalna aplikacja na telefonPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas