Duże zmiany w segregacji od 2025 r. Miasto postawiło 50 nowych pojemników

1 stycznia 2025 r. weszła w życie dyrektywa Unii Europejskiej nakazująca selektywną zbiórkę zużytej odzieży, tekstyliów i butów. Ubrań nie można już wyrzucać do czarnych pojemników na odpady zmieszane.

Zamiast tego odzież powinna być oddawana do tzw. PSZOK-ów, czyli punktów selektywnej zbiórki odpadów. Tych jednak w miastach i gminach nie ma zbyt wiele, więc jeśli chcemy wyrzucić ubrania - czeka nas prawdopodobnie mała wycieczka.

Jak informowaliśmy w Zielonej Interii, rozwiązanie to skrytykowały już m.in. spółdzielnie mieszkaniowe. Ich przedstawiciele są zdania, że samorządy powinny wyposażyć domy i osiedla w kolejny pojemnik, aby ułatwić zbiórkę tekstyliów.

- Najlepiej postawić nowy kubeł lub worek i dać obywatelom możliwość pozbycia się tekstyliów - powiedział Zielonej Interii prof. Jankowski, prezes Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych (ZRSM). - Wysyłanie ludzi do PSZOK nie jest rozsądnym rozwiązaniem. Trudno szukać go na drugim końcu miasta.

Rękę do mieszkańców chcących wygodnie wyrzucić ubrania do oddzielnego pojemnika wyciągnęła już Łódź. Od początku miesiąca w mieście stają specjalne kosze na tekstylia. Do końca stycznia ma ich być już 50.

Pojemniki stanęły we współpracy z firmą Secondhand Poland i przypominają znane już wszystkim dobrze kontenery PCK czy innych firm, które zajmowały się wcześniej charytatywną zbiórką ubrań. Grafika na koszach tłumaczy, które odpady powinny się w nich znaleźć oraz jakie są zalety z segregacji tekstyliów.

Zgodnie z nowymi przepisami do pojemników albo do PSZOK-ów należy wyrzucać: odzież, koce, ręczniki, pościel, firanki, ubranka zwierzęce, buty, torebki.

Odzież nadająca się jeszcze do użycia będzie trafiać do osób w kryzysie bezdomności, natomiast koce i ręczniki – do schroniska dla zwierząt w Łodzi, które potrzebuje tego rodzaju tekstyliów - tłumaczy urząd miasta. W Łodzi ubrania można także wyrzucać w trzech PSZOK-ach.