Płyty CD nie muszą wylądować w koszu na śmieci. Niektóre są warte fortunę
Oprac.: Tomasz Kromp
Płyty CD i DVD są coraz rzadziej wykorzystywane. Obecnie zdecydowanie częściej przechowujemy pliki na dyskach lub w chmurze. Choć nośniki danych w formie płyt powoli stają się historią, to nadal możemy nabyć m.in. nagrywane na nich albumy muzyczne ulubionych wykonawców. Osoby, które zgromadziły kolekcję niepotrzebnych płyt mogą zastanawiać się, gdzie je wyrzucić.
Spis treści:
Gdzie wyrzucać płyty CD i DVD?
Płyty kompaktowe CD i DVD to nośniki danych, które są obecne na rynku od kilkudziesięciu lat (DVD upowszechnił się nieco później od CD, a konkretnie w połowie lat dziewięćdziesiątych). Pierwotnie płyty miały służyć do zapisywania i odtwarzania plików dźwiękowych. Rzeczone nośniki zaczęto również wykorzystywać do zapisywania nie tylko muzyki, ale filmów, zdjęć, dokumentów czy innych plików.
Płyty CD i DVD są produkowane z tworzywa sztucznego, a konkretnie – z poliwęglanu. Wobec tego, ktoś, kto chce wyrzucić swoją kolekcję płyt, w pierwszej kolejności może próbować umieścić je w żółtym kontenerze na plastik. Jest to dopuszczalne, ale tylko pod warunkiem, że pozwalają na to zasady przyjęte w danej gminie. Odradza się wyrzucania płyt CD i DVD do kosza na śmieci zmieszane.
Gdzie wyrzucać płyty CD i DVD? Oprócz poliwęglanu, w składzie płyt CD i DVD może znajdować się warstwa lakierowana oraz warstwa aluminiowa. Ekologicznym sposobem na pozbycie się starych płyt jest oddanie ich do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK).
Co ważne, wiele gmin udostępnia na swoich stronach wytyczne dotyczące segregacji odpadów. Czasami istnieje możliwość oddania starych płyt CD i DVD w ramach cyklicznych zbiórek elektrośmieci. Należy pamiętać, by przed wyrzuceniem płyt zadbać o pozbycie się zapisanych na nich poufnych danych.
Zamiast wyrzucać, sprzedaj! Niektóre płyty CD są warte fortunę
Masz kolekcję starych płyt CD i nie wiesz, co z nimi zrobić? Niektóre z nich możesz sprzedać i zarobić przy tym niemałą sumkę.Oczywiście nie wszystkie płyty są warte fortunę. Istnieją jednak egzemplarze, za które kolekcjonerzy potrafią dość sporo zapłacić. Dobrze przejrzeć popularne strony aukcyjne i sprawdzić, które płyty warto wystawić na licytację.
Przykładowo – przeglądając aktualne oferty, możemy natknąć się między innymi na pierwsze wydanie płyty "Spalaj się" Kazika z 1993 r. Egzemplarz używany. Cena? 3999 zł. Płytę "Reda by Night" zespołu Oddział Zamknięty na tym samym portalu można nabyć za 1299 zł. Warto zaznaczyć, że chcąc sprzedać stare płyty, należy sprawdzić, czy są w dobrym stanie. Najwięcej można otrzymać za nośniki w stanie idealnym lub w oryginalnej folii.
