6 najbardziej problematycznych śmieci wielkanocnych. Gdzie je wyrzucić?

Święta Wielkanocne to jedyny czas w roku, w którym sięgamy po niektóre produkty i rzeczy, chociażby takie jak palma. Jak je wykorzystać ponownie? Gdzie je wyrzucić, gdy skończą nam służyć?

Gdzie wyrzucić koszyczek?
Gdzie wyrzucić koszyczek?123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Skorupki z jajek

Skorupki jaj zawierają wapń, magnez, żelazo, potas, sód oraz fosfor. Z tego powodu można zrobić z nich nawóz do użyźniania gleby — wystarczy tylko pokruszyć skorupki i rozsypać je pod roślinami. W przypadku roślin doniczkowych skorupki lepiej pokruszyć na proszek i zmieszać bezpośrednio z ziemią bądź wrzucić je do wody i poczekać około tygodnia aż się rozpuszczą.

Do nawożenia można również wykorzystać ostudzoną wodę z gotowania jaj.

Nie będzie jednak odpowiedni dla wszystkich roślin, gdyż może podnieść odczyn gleby. Należy zatem sprawdzić, czy nasze rośliny lubią środowisko zasadowe. Podziękuje nam na pewno sansewieria, grubosz czy lawenda. Hortensje, wrzosy czy paprocie nie koniecznie. 

Skorupki z jaj są przysmakiem kur. Jeśli w sąsiedztwie znamy kogoś, kto je hoduje, możemy odłożyć skorupki w suche miejsce, bądź wysuszyć je w piekarniku i oddać sąsiadowi.

Jeśli nie możemy ich inaczej wykorzystać, możemy je wyrzucić do zielonego pojemnika na BIO.  

Resztki wędlin, mięs etc.

Hodowla zwierząt na mięsa wymaga ogromnej ilości wody oraz jest odpowiedzialna aż za 13 proc. globalnej emisji gazów cieplarnianych. Jeśli zatem decydujemy się na mięso, warto przemyśleć zakup w ten sposób, by jak najmniej się zmarnowało. W pierwszym kroku najlepiej po prostu kupić mniej.

Dobrym pomysłem jest inwestycja w pojemniki zamykane hermetycznie, które utrzymują świeżość jedzenia na długo. Jeśli dużo wyrzucamy, cena pojemnika szybko się nam zwróci.

Jeśli jednak już musimy wyrzucić mięso, wyrzucamy je do czarnego pojemnika na odpady zmieszane. Nie wyrzucamy go do BIO, ponieważ w rozkład mięsa są zaangażowane inne bakterie niż w rozkład ważyw i owoców. Możliwe jednak, że nasza gmina posiada sprzęd do sterylizacji frakcji BIO - wtedy można wyrzucać do nich mięso. Takiej informacji trzeba jednak szukać lokalnie.

Koszyczek

Jeśli koszyk jest w dobrym stanie i po prostu chcemy kupić nowy, stary można spróbować gdzieś oddać. Może w Twojej okolicy mieszka ktoś, kto jest w gorszej sytuacji finansowej? W wielu miastach funkcjonują również spółdzielnie czy sklepy charytatywne, w których można przekazać rzeczy w dobrym stanie. By je zlokalizować warto pobrać aplikację "Spacerownik", która pomoże nam zlokalizować takie punkty w naszej okolicy.

Koszyk można również wystawić na platformę sprzedażową typu olx za drobną kwotę lub nawet za darmo. Jest duża szansa, że znajdzie się chętny, a nasz przedmiot dostanie nowe życie!

W ostateczności mały koszyk można wyrzucić do czarnego pojemnika na odpady zmieszane. Duży dobrze odwieźć do PSZOKu lub wystawić gdy wiemy, że w naszej dzielnicy będą odbierane odpady wielkogabarytowe. 

Obrus

Przy uroczystych obiadach z rodziną prawdopodobieństwo, że obrus zostanie poplamiony, znacznie wzrasta. Jeśli już do tego dojdzie, w pierwszym kroku można spróbować go odplamić. Internet obfituje w porady - warto wypróbować chociaż dwie przed spisaniem obrusu na straty.

Jeśli jednak jest to przypadek beznadziejny, obrus należy wrzucić do kontenera na ubrania z logiem PCK bądź EcoTextile.

Wtedy na pewno zostanie wykorzystany jako czyściwo bądź paliwo alternatywne. Jeśli w naszym rejonie takiego nie ma, w ostateczności można wyrzucić go do zmieszanych. Wtedy jednak jest duża szansa, że trafi na składowisko śmieci. 

Wianki, bukiety kwiatów

Wszystkie elementy ozdobne plastikowe należy oddzielić od naturalnych. Rośliny należy wyrzucić do brązowego pojemnika BIO a plastik do żółtego na tworzywa. 

Wytłoczki po jajkach

Wytłoczki po jajkach stanowią cenny surowiec. Jeśli są czyste, warto przekazać je lokalnemu rolnikowi lub oddać na bazarku, na którym handluje się jajkami. Nowa wytłaczanka kosztuje około 90 gr., więc przekazanie ich komuś, kto ich potrzebuje, na pewno będzie pewnym odciążeniem finansowym.

Jeśli nie mamy takiej możliwości, wytłaczankę można wyrzucić do czarnego pojemnika na odpady zmieszane. Chociaż jest z papieru, włókna celulozowane użyte do jej produkcji są za krótkie i nie nadają się do recyklingu. Niektóre gminy zalecają mimo wszystko wyrzucać je do niebeiskiego pojemnika na papier.  

Gdzie wędrują nasze śmieci?SCP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas