Żyje w Polsce. Gdy ukąsi, poczujesz się jak na kacu

Tomasz Kromp

Prawdopodobnie najbardziej znanym pająkiem żyjącym w Polsce jest krzyżak, którego nazwa wzięła się od uwidocznionego na odwłoku krzyża. Okazuje się jednak, że nie jest to największy przedstawiciel pajęczaków w naszym kraju. Tytuł prawdziwego giganta piastuje bagnik nadwodny, który jest nie tylko duży, ale także jadowity. Po ukąszeniu wywołuje objawy tak zwanego "wędkarskiego kaca".

Bagnik nadwodny.
Bagnik nadwodny.Luc hoogensteinWikimedia Commons

Bagnik nadwodny. Największy pająk w Polsce

Bagnik nadwodny należy do rodziny darownikowatych. Uważany jest za największego polskiego pająka. Wraz z odnóżami, może osiągać około 7 cm długości (mowa o samicach, które są nieco większe od samców). Jak sama nazwa wskazuje, bagnika nadwodnego najczęściej można spotkać blisko zbiorników wodnych – na brzegach rzek czy jezior. Jego siedliska znajdują się także na podmokłych łąkach czy na terenie bagien. Zgodnie z "Czerwoną księgą gatunków zagrożonych", bagnik nadwodny jest zagrożony wyginięciem.

Rzeczony pająk przeważnie żywi się wodnymi owadami oraz kijankami. W trakcie polowania nie buduje sieci. Bagnik nadwodny potrafi nurkować oraz poruszać się po powierzchni wody. Zdarza się, że zjada niewielkie dorosłe żaby oraz małe ryby (wielkości ciernika, który osiąga około 5-6 cm długości). Dorosłe osobniki są najbardziej aktywne w czerwcu i lipcu.

Bagnik nadwodny to największy pająk występujący w Polscedikiyaqua123RF/PICSEL

Jadowity polski pająk. Jakie objawy występują po ukąszeniu?

Bagnik nadwodny budzi postrach u polskich wędkarzy, którzy czasami mogą spotkać go nad brzegiem rzeki lub jeziora. Wynika to z faktu, że pająk jest nie tylko duży, ale również jadowity. Jednak do ukąszeń dochodzi dość rzadko, a to z uwagi na to, że bagnik jest dość płochliwy i podczas kontaktu z człowiekiem zwykle ucieka.

Jeśli jednak przypadkowo nadepniemy bagnika bosą stopą lub będziemy próbowali go łapać (nie jest to zbyt dobry pomysł), to wówczas pająk może nas ukąsić. Toksyny owego stworzenia wywołują bardzo nieprzyjemne objawy nazywane "wędkarskim kacem", a to z powodu tego, że przypominają one stan po mocno zakrapianej imprezie. Warto jednak zaznaczyć, że owe objawy mogą być znacznie bardziej nasilone, a ponadto utrzymują się kilka dni. Mowa tutaj o bólu głowy oraz wymiotach. W niektórych przypadkach występuje również biegunka.

Przeważnie ukąszenie bagnika nadwodnego nie wymaga interwencji medycznej. Zdarza się jednak, że niektóre osoby mogą gorzej reagować na jad pająka – mowa tu o tych, którzy cierpią na alergię. W sytuacji, w której doszło do reakcji alergicznej organizmu, należy jak najszybciej udać się po pomoc lekarską.

Zadymiony "obwarzanek". Jak sytuacja smogowa wygląda zimą?INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas