Zima w pełni, ale nie wszystkie niedźwiedzie śpią. Leśnicy ostrzegają

Gdy spada temperatura, a śnieg przykrywa las, występujące w Polsce niedźwiedzie brunatne zapadają w sen zimowy. To mniej więcej okres od połowy listopada do połowy marca. Ale ich sen nie jest kamienny. Niewielki szelest może go zbudzić, dlatego wchodzenie do lasu, w którym są gawry, może okazać się niebezpieczne. Tym bardziej że w jednym zbudził się (lub w ogóle nie zasnął) niedźwiedź. Leśnicy znaleźli ślady jego masywnych łap.

Nie wszystkie niedźwiedzie zapadły w sen zimowy (zdj. ilustracyjne)
Nie wszystkie niedźwiedzie zapadły w sen zimowy (zdj. ilustracyjne)123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Wielu osobom niedźwiedź kojarzy się z miodem i snem. Ten drugi spełnia niezwykle ważną rolę w ich życiu. Nie tylko pozwala przetrwać trudny okres, gdy brakuje pokarmu, ale także pozwala na rozmnażanie. To właśnie zimą przychodzą na świat małe "misie", które wtulają się w matkę, mogą przeżyć.

Jednak niedźwiedzia dość łatwo zbudzić, co może być dla niego niebezpieczne. Głodne zwierzę zaczyna szukać pokarmu, a jego brak sprawia, że może niebezpiecznie zbliżyć się do obszarów zamieszkałych przez człowieka. Gdy zbudzi się samica, poszukując przekąski, zostawia swoje małe, które jest wówczas pozbawione ciepła, a także narażone na głód atak drapieżników.

W górach zbudził się niedźwiedź. Leśnicy sfotografowali ślady

Jak donoszą leśnicy, na obszarze Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne w Bieszczadach część niedźwiedzi nie zapadła w zimowy sen.

Jak informują służby terenowe część niedźwiedzi nie zaległa w gawrach i przeczesują lasy w poszukiwaniu pożywienia.
Przekazało Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne na Facebooku.

Sfotografowano tropy dużego samca. Masywna łapa ma aż 33 centymetry długości.

Dlaczego niedźwiedzie budzą się zbyt wcześnie?

Sen zimowy niedźwiedzi nie jest tak mocny, jakby mogło nam się wydawać. Choć zwierzęta te są w stanie zasnąć w obecności dźwięków, a nawet umiarkowanego hałasu, to gwałtowna zmiana jest w stanie je zbudzić. Taką mogą się okazać turyści, których wcześniej nie było w okolicy lub prace w okolicznym terenie, jak przypomina WWF.

Dużym utrudnieniem okazują się też zmiany klimatu, szczególnie brak typowej  zimy, a dodatkowo resztki pożywienia porzucane przez ludzi dają niedźwiedziom złudne wrażenie, że pokarm jest nieustannie dostępny, nawet przy niesprzyjającej pogodzie. Choć niektóre parki narodowe zamykają wybrane szlaki turystyczne, aby chronić wszystkie zwierzęta, nikt nie da 100-procentowej pewności, że zwierzę spokojnie prześpi cały okres.

Rośliny w zgodzie z fotowoltaiką. Zaskakujący pomysł PolakówPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas