Wielki powrót bobra po 400 latach. Zwierzęta mają uratować Londyn
Para bobrów wraz ze swym potomstwem została przesiedlona i wypuszczona w Ealing w zachodnim Londynie. Mają tam do wykonania zadanie - zbudować system ochrony dla najbardziej zagrożonych powodziami rejonów miasta. To spore wydarzenie, bowiem dopiero trzy lata temu bobry w ogóle wróciły do Anglii. Trwa program ich reintrodukcji.
Bobry pojawiły się w Anglii... nielegalnie. Gdy w 2013 roku zauważono osobnika tego gatunku w River Otter, żartowano, że trzeba zmienić jej nazwę z "Otter" na "Beaver" ("otter" to wydra po angielsku, a "beaver" - bóbr). To w hrabstwie Devon, niedaleko Exeter u nasady Półwyspu Kornwalijskiego.
Bobry w Wlk. Brytanii wymarły. Teraz wracają
Nie wiadomo, skąd bóbr się tam wziął, bowiem zwierzęta te w Wielkiej Brytanii wymarły. W Anglii ostatnie widziano około 1300 roku, natomiast w Walii i Szkocji - około 1600 roku.
To wpisuje się w pewien schemat wymierania wielu zwierząt na ziemiach brytyjskich. Wielka Brytania już w średniowieczu i wiekach późniejszych straciła sporo gatunków. Około 1300 roku w Anglii wymarły łosie, około 1400 - dziki (trwa ich reintrodukcja), a około 1500 roku, za panowania Henryka VII - wilki. Jeszcze wcześniej wymarły rysie, a zatem gatunki, które można spotkać w Polsce. W Anglii są bezcenne i trwają dyskusje oraz plany ich przywrócenia tutejszej przyrodzie, tak jak w wypadku bobrów.
Bóbr natomiast sam się wprosił. Osobnik widziany koło Exeter pojawił się nie wiadomo skąd. Być może ze Szkocji, gdzie na rzece Ericht te ssaki pojawiły się na początku XXI wieku. Zapewne zostały wypuszczone tam nielegalnie albo zbiegły z hodowli. Szkoci początkowo chcieli wyłapać intruzów, ale po kilku latach wycofali się z tego. Okazało się bowiem, że wpływ bobrów na środowisko naturalne w tym rejonie Szkocji stał się znaczący i bardzo korzystny.
Zobacz także: Wielki horror w Londynie. Ludzie umierali tysiącami
Bobry wróciły do Anglii. Teraz wracają do Londynu
W efekcie władze angielskie zaniechały odłowienia bobrów poławiających się koło Exeter. Co więcej, postanowiły wesprzeć program przywracania bobrów angielskiej przyrodzie. Teraz zaś robią kolejny krok - to powrót bobrów do Londynu.
Do Ealing w zachodnim Londynie trafiła rodzina bobrów złożona z pary tych zwierząt i ich potomstwa. Przetransportowano je ze Szkocji, a ich pojawienie się w tej części Londynu ma pomóc w walce z powodziami. Przyrodnicy liczą na to, że bobry zbudują tamy i doprowadzą do powstania wodnego rozlewiska, które pomoże w kumulacji wody. Zadziałają jak gąbka.
Sean McCormack z Ealing Wildlife Group uważa, że władze londyńskie wydały sporo pieniędzy na środki zapobiegania powodziom, a pominęły to naturalne i tanie rozwiązanie. Żadne inne zwierzęta nie mają bowiem takiego wpływu na stosunki wodne w przyrodzie jak bobry.
To kolejna próba osiedlenia bobrów w Londynie. Poprzednia w 2022 roku nie przyniosła zakładanych efektów. Teraz okolica, w której bobry wypuszczono, ma zostać zamknięta, aby zwierzęta zyskały odpowiednio dużo spokoju na spokojne zadomowienie się.