Równouprawnienie u ptaków. Emancypacja objawia się w jajach
Utarło się, że wśród ptaków to samce są strojniejsze, bardziej kolorowe i zaskakują mocniejszymi barwami, a standardowa ptasia samiczka jest szara, bura, cicha, skromna i siedzi sobie tylko na gałęzi, by ocenić, który z pretendentów do jej skrzydła robi większe wrażenie i bardziej rokuje. Niektórzy uważają, że to wręcz sytuacja odwrócona niż u ludzi. Rzeczywiście, samice ptaków nie mają kolorowych piór. One stawiają na kolory zupełnie gdzie indziej.
To pewien ptasi standard, od którego są oczywiście wyjątki. U niektórych bezgrzebieniowców np. strusi czy emu to samce odpowiedzialne są za wychowanie piskląt i wysiadywanie jaj. Nawet jednak one zabiegają o względy samic i używają do tego piór, barw, tańców, słowem - toków. Ptasie toki to z reguły samcze popisy, w ramach których muszą one za wszelką cenę przyciągnąć zainteresowanie partnerki. Nic dziwnego, że używają do tego barwnych piór, narośli, deseni - słowem: kolor u ptaków to z reguły domena samców, a samice siedzą z boku, szare i bure, wydając werdykt.
To jednak jest prawda jeśli chodzi o pióra. Samce ptaków w toku ewolucji rozwinęły kolorystykę, by być atrakcyjniejszymi i bardziej widocznymi niż rywal. Sporo przy tym jednak ryzykują, bowiem obfita kolorystyka piór może przyciągnąć uwagę drapieżników. Wiele ptasich samców ginie w czasie toków i popisów przed samicami, zwłaszcza że jak informowaliśmy niedawno w Zielonej Interii, idzie za tym wystrzał hormonów, który tępi ich czujność.
- Nie ma zbyt wielu prac na ten temat i jest on wciąż słabo zbadany, ale wiemy, że wzrost poziomu hormonów u ptaków w okresie godowym istotnie wpływa na ich zachowania. Nie chodzi tylko o temperament, ale także o uważność - mówił nam poznański zoolog prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, który zgadza się, że to bardzo trudny okres dla ptaków. Ważny i wymagający, bowiem muszą one na wielu płaszczyznach podjąć ryzyko.
Czy rozpoznasz polskie ptaki? Będzie łatwo, potem coraz trudniej [QUIZ]
Z jednej strony to narcyzm, który nie jest typowy dla ludzi przekonanych o swej doskonałości i wyższości. Z drugiej to jednak także próba. Ptaki, które podejmą ryzyko i przetrwają, przekazują geny kolejnym pokoleniom. To pewien rodzaj doboru naturalnego.
Samce ptaków są bardziej kolorowe od samic
Samce bywają w wielu przypadkach jaskrawie odmiennie ubarwione niż samice. Dymorfizm płciowy u ptaków jest bardzo widoczny i sprowadza się najczęściej do tego, że samice ptaków mają kolory bardziej stonowane i mniej rzucają się w oczy. One nie muszą podejmować ryzyka w czasie godów i u nich kolorowe pióra byłyby niezrozumiałe z punktu widzenia biologicznego. Jest jednak jeszcze jeden powód takiej sytuacji.
Znakomity poznański ornitolog Jan Sokołowski (zmarły w 1982 roku) pisał już o zachowaniach ptaków związanych z rywalizację o partnera i możliwość założenia rodziny. Bynajmniej nie dotyczą one tylko samców. Warto bowiem zwrócić uwagę na to, jak wiele ptaków składa jaja o niezwykłych kolorach. Mówi się wręcz o naturalnych pisankach, które ptaki zostawiają w swych gniazdach.
Także polskie ptaki składają jaja w przepięknych kolorach, a celują w tym zwłaszcza drozdy takie jak kos, śpiewak, paszkot i kwiczoł, a także szpaki. Ich jaja są niebieskie, turkusowe, szmargdowe, jakby ktoś rzeczywiście przygotował je na Wielkanoc. To budzi refleksję - po co? O ile jaja nakrapiane, może brunatne są zrozumiałe, to taki pokaz wszystkich odcieni niebieskiego w gnieździe wygląda pięknie, ale absurdalnie. Kuna czy inny ptak drapieżny łatwo je namierzą.
Podobnie rzecz się ma po drugiej stronie skali. Niektóre polskie ptaki jak chociażby dzięcioły znoszą jaja skrajnie białe, aż bijące tą bielą po oczach. Bez plamek, kropek i żadnego kamuflażu. Czy też drwią sobie z bezpieczeństwa?
W wypadku dzięciołów biel ich jaj może być podyktowana także tym, że to dziuplaki. W ciemnym wnętrzu dziupli bardzo jasne jaja są lepiej widoczne dla rodzica, który chce je wysiadywać. Tak, aby ich nie zgniótł. Jednakże jaskrawe barwy jaj mają też inne uzasadnienie.
Jaja są wizytówką samicy
- Świadczą o kondycji ptaka - mówi prof. Piotr Tryjanowski. Tu ewolucja podążyła bowiem podobnym torem jak w wypadku barwnych piór samców potrzebnych do pokazów godowych. Tym razem jednak dotknęła samic. To one składają jaja, niekiedy bardzo kolorowe i to one chcą tym pokazać samcowi, że są w dobrej kondycji i sprawdzą się jako zdrowe, silne matki. Samice nie uczestniczą w tokach, chyba że jako bierne widzki, ale to nie znaczy, że obowiązkowy pokaz siły, kondycji oraz pewnego narcyzmu ich nie dotyczy. Sprowadza się właśnie do jaj.
- Samce też wybierają, nie są tylko wybierane - mówią ornitologowie, a wygląd, jakość i barwa jaj to odpowiednich kolorowych piór, tyle że u samic. One jajami pokazują partnerom, że warto się z nimi związać. A że oznacza to pewne ryzyko? Natura jest gotowa je podjąć, byleby dobrać najlepszych partnerów, którzy pozostawią najlepsze potomsowto