Te jaja naszych ptaków to oszałamiające pisanki. Są tuż obok nas
Zielone, niebieskie, czerwone, w plamki, ciapki, kropki i kreski – niektóre z polskich ptaków mogłyby stanąć w zawodach z nami w przygotowaniu pisanek na Wielkanoc i spokojnie je wygrać. Tuż za naszymi drzwiami, w ogrodzie, lesie, nad rzeka znajdują się jajka polskich ptaków tak piękne, że aż trudno uwierzyć. Oto one.
Gdy się na nie spojrzy, można dojść do wniosku, że ptaki włożyły bardzo dużo wysiłku w to, by swe jajka pokolorować i to niekiedy wspaniale. Pytanie brzmi, po co to robią? My na Wielkanoc barwimy jajka, by było ładniej, ale ptaki wcale nie działają z pobudek estetycznych. Można by powiedzieć, że wręcz przeciwnie.
Widać to zwłaszcza po tych ptakach, które składają białe jajka. To najczęściej dziuplaki, czyli zwierzęta gnieżdżące się w dziuplach albo zamkniętych gniazdach. Dzięcioły, sowy, jerzyki, zimorodki mają jajka o białych skorupach, gdyż po prostu nie musza ich kamuflować. Nawet dzięcioł czarny o smolistych piórach składa jaja właśnie w tym kolorze.
Reszta ptaków barwi jaja tak, aby najlepiej je ukryć w środowisku, w którym powstaje gniazdo. Co ciekawe, robią to za pomocą zaledwie kilku wyjściowych barwników. Pierwszym jest oocyjanina, która jest barwnikiem pochodzenia żółciowego. Odpowiada on za odcienie, głównie zielony czy niebieski w wybranym natężeniu. Drugim jest biliwerdyna związana z odcieniami zieleni, a trzecim - barwnik protoporfiryna, który odpowiada za brązy oraz plamki i ciapki. Do tego niekiedy dochodzą barwniki roślinne, które barwią jajka w gnieździe jako elementy wyściółki. Efekty są porażające.
Oto najpiękniejsze jaja polskich ptaków:
Kwiczoł. Jego jajka to jeden z najwspanialszych cudów polskiej natury. Ten krewny drozda ma jaja szmaragdowe, z odcieniami niebieskiego i zielni, a przy tym nakrapiane rdzawymi plamkami. Składa je w gnieździe budowanym na gałęziach drzew
Drozd śpiewak. Ma błyszczące, błękitne albo niebieskie jajka pokryte ciemnymi plamkami. Gniazdo śpiewaka znajduje się najczęściej w zaroślach, gęstwinie pnączy i żywopłotów, na gałęziach iglastych drzew. Tam często możemy znaleźć te skorupki w lazurowym kolorze.
Kawka. Ma charakterystyczne, sinozielone jaja z niebieskim nalotem i plamkami. To o tyle ciekawe, że niegdyś kawki gnieździły się w dziuplach. Dzisiaj to często ptaki miejskie, a w Poznaniu zaobserwowano jak zajmują gniazda gawronów.
Czajka. Ten ginący w Polsce ptak gniazdo zakłada na ziemi, najczęściej w pobliżu roślinności, która je maskuje, a gdy to nie pomoże, czajki odciągają napastnika od lęgu, symulując np. złamanie skrzydła. Ich jaja maja unikalny brązowożółty kolor z wyraźnymi ciapkami.
Paszkot. Jego jajka są niczym twarz Pippi Langstrumpf - kremowe z rdzawymi plamkami. Idealnie piegowate. Paszkoty w ramach potrzeb składają także jaja niebieskawe, zielonkawe czy o żółtym odcieniu, również nakrapiane.
Szpak. Ma jedne z najbardziej błyszczących jaj, najczęściej w niebieskawym albo zielonkawym kolorze. Szpaki mogą założyć gniazdo niemal wszędzie, w szczelinie pod pokryciem dachu, otworze wentylacyjnym bądź na jakimś rusztowaniu. Badania wykazują, że w wyściółce dobierają te rośliny, które zabijają pasożyty.
Rybitwa rzeczna. Jej gniazdo założone na wydmach, piaszczystych łachach czy w żwirowniach ma postać dołka w piasku i może zawierać jaja różnej barwy, od kremowych po niemal czerwone, za to z finezyjnym nakrapianiem w przepiękne wzory.
Wrona siwa. Jej jaja to małe dzieła sztuki, chociaż w świecie polskich ptaków może niekoniecznie takie małe, bo są większe od jaja kurzego. Układ plamek i wzorów jest doprawdy wspaniały. Co ciekawe, wrony lubią wyściełać swe gniazda roślinami w kolorze rdzawym.
Pustułka. Ten ptak szponiasty jest cudownym twórca pisanek i malarzem jajek. W jednym gnieździe mogą się znajdować egzemplarze rozmaicie ubarwione, z mniejszą albo większą liczbą plam i ciapek. Najczęściej mają one kolor rudy albo bury. A pustułka często gnieździ się w miastach.
Sokół wędrowny. U niego jaja też bywają różnorodne, czasami niemal czerwone. Sokoły wróciły do gniazdowania w Polsce, składają jaja bardzo wysoko, często na szczytach miejskich budynków np. Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie czy Collegium Altum w Poznaniu.
Rybołów. Zakładane na wierzchołkach drzew gniazda tego ekstremalnie rzadkiego w Polsce, rybożernego ptaka były czasem plądrowane także z uwagi na przepięknie malowane jaja. Mają one ciemniejszy jeden koniec i układ fantazyjnych plam na skorupach.