Odkryto drugiego najmniejszego kręgowca na świecie: jest wielkości mrówki

Nowo odkryty gatunek ropuchy z atlantyckich lasów Brazylii mierzy zaledwie 6,95 milimetra długości, co czyni go jednym z najmniejszych kręgowców na Ziemi.

Miniaturowa ropucha Brachycephalus dacnis
Miniaturowa ropucha Brachycephalus dacnismateriały prasowe

Ropucha o nazwie Brachycephalus dacnis została niedawno opisana przez zespół naukowców pod kierunkiem dr. Luísa Felipe Toledo z Uniwersytetu Campinas w Brazylii. „Mówimy o granicach wielkości możliwych do osiągnięcia przez życie na Ziemi” – powiedział dr Toledo w wywiadzie dla “The New York Times”. Nowy gatunek został nazwany na cześć projektu ochrony Dacnis, w ramach którego został odkryty.

Mierząca 6,95 milimetra ropucha jest mniejsza niż niektóre gatunki mrówek i może zmieścić się na opuszku palca. Choć wydawane przez nią dźwięki przypominają świerszcza, to w rzeczywistości jest jednym z najmniejszych znanych kręgowców na świecie. Naukowcy sądzą, że mikroskopijnych rozmiarów ropucha może wyznaczać granicę miniaturyzacji możliwej w świecie kręgowców.

Unikalne cechy Brachycephalus dacnis

Rodzaj Brachycephalus, znany również jako ropuchy-pchły, obejmuje wiele gatunków żyjących w atlantyckim lesie Brazylii. Zyskały one swój przydomek ze względu na zdolność do skakania na odległość 30 razy większą niż długość ich ciała.

Ze względu na niewielkie rozmiary, różne gatunki Brachycephalus są trudne do znalezienia w ściółce. Jednak ich odgłosy godowe są na tyle unikalne, że samice potrafią rozpoznać właściwego samca swojego gatunku. „Ludzie zwykle myślą, że to świerszcz, a nie ropucha” – zauważa dr Toledo. Śpiew ropuchy ma być cichy i ćwierkający.

Testy DNA potwierdziły, że B. dacnis jest genetycznie odrębnym gatunkiem. To siódmy znany nauce gatunek ropuchy-pchły i drugi najmniejszy kręgowiec na świecie. Najmniejszym znanym kręgowcem jest inny gatunek z rodzaju Brachycephalus, mierzący 6,5 milimetra.

„Istnieje niezliczona liczba nieznanych miniaturowych ropuch” – mówi Mark Scherz, kurator herpetologii w Duńskim Muzeum Historii Naturalnej, cytowany przez The New York Times. Dodał, że te małe gatunki były wcześniej pomijane ze względu na trudności w ich znalezieniu i zebraniu. Wcześniej, zanim naukowcy wpadli na trop ropuch - pcheł, rekord najmniejszego kręgowca należał do żaby z Nowej Gwinei Paedophryne amauensis, mierzącej 7 milimetrów, oraz do słodkowodnej ryby Pandaka pygmaea, osiągającej 7,9 milimetra.

Anatomiczne adaptacje do miniaturyzacji

Zespół dr Toledo przeprowadził specjalistyczne skany za pomocą tomografii komputerowej, aby zbadać, jak ropucha może funkcjonować przy tak niewielkich rozmiarach. Podczas gdy większość płazów ma cztery palce u przednich i pięć u tylnych łap, B. dacnis posiada tylko dwa palce z przodu i trzy z tyłu. Brakuje jej również części wewnętrznego ucha. Nie wiadomo, w jaki sposób te zmiany pomagają w życiu miniaturowej ropuchy.

Miniaturowa ropucha mieści sie na opuszku palcamateriały prasowe

„Kilka gatunków Brachycephalus ma zrośnięte i skostniałe kości czaszki” – zauważa dr Célio Haddad z Uniwersytetu Stanowego São Paulo. Jednak czaszka B. dacnis wygląda zupełnie inaczej; jej głowa jest zbudowana jak u normalnej wielkości ropuchy. „Nie wiemy dokładnie, skąd bierze się ta różnica” – dodaje dr Haddad.

B. dacnis, podobnie jak inne ropuchy z rodzaju Brachycephalus, nie przechodzi typowej metamorfozy płazów. Składa zaledwie dwa jaja w każdym cyklu rozrodczym, z których wykluwają się w pełni uformowane ropuchy, a nie kijanki. Choć miniaturyzacja czyni te ropuchy bardziej narażonymi na małych drapieżników, takich jak mrówki i pająki, wydaje się dla niej korzystna z ewolucyjnego punktu widzenia. „Miniaturyzacja pozwala ropuchom żyć w zupełnie nowym świecie, do którego większe płazy nie mają dostępu” – wyjaśnia dr Jodi Rowley, kurator płazów i gadów w Muzeum Australijskim. Życie w grubej warstwie opadłych liści nie tylko zapewnia schronienie, ale także obfituje w bardzo małe zdobycze.

Znaczenie odkrycia dla nauki

Odkrycie B. dacnis ma istotne znaczenie dla zrozumienia granic miniaturyzacji u kręgowców. Badanie tych ekstremalnie małych gatunków pozwala naukowcom lepiej zrozumieć, jak funkcjonują organizmy na poziomie anatomicznym i fizjologicznym przy tak niewielkich rozmiarach.

Dr Toledo podkreśla, że badania nad B. dacnis mogą dostarczyć cennych informacji na temat ewolucji i adaptacji organizmów do specyficznych nisz ekologicznych. „Te ropuchy są doskonałym modelem do badania, jak miniaturyzacja wpływa na biologię i zachowanie kręgowców”.

Ze względu na ograniczony zasięg występowania i niszczenie naturalnych siedlisk,B. dacnis może być narażona na ryzyko wyginięcia. Atlantycki las Brazylii stracił ponad 85% swojej pierwotnej powierzchni, głównie z powodu wylesiania pod uprawy rolne i urbanizację.

„Jeśli nie podejmiemy działań ochronnych, możemy stracić te unikalne gatunki, zanim w pełni je zrozumiemy” – ostrzega dr Toledo w wywiadzie dla The New York Times. Działania na rzecz ochrony środowiska, takie jak tworzenie rezerwatów i programów edukacyjnych, są kluczowe dla przetrwania tych maleńkich ropuch.

Technologie wspierające badania

Nowoczesne technologie, takie jak wysokorozdzielcze skany tomograficzne, odegrały kluczową rolę w badaniach nad B. dacnis. Pozwoliły one naukowcom na szczegółowe zbadanie wewnętrznej budowy anatomicznej ropuchy bez konieczności inwazyjnych procedur. Co ważne, badacze mogli przekonać się, jak mikroskopijne organy działają za życia płaza, co oczywiście byłoby niemożliwe w przypadku jego sekcji.

„Bez tych technologii nie bylibyśmy w stanie zrozumieć, jak te miniaturowe organizmy funkcjonują na poziomie mikroskopowym” – zaznacza dr Toledo. Techniki te mogą również pomóc w identyfikacji innych nieznanych gatunków i lepszym zrozumieniu różnorodności biologicznej regionu.

Badacze są przekonani, że w trudno dostępnych obszarach atlantyckiego lasu Brazylii mogą kryć się kolejne nieodkryte gatunki. „To dopiero wierzchołek góry lodowej” – mówi dr Scherz. Zachęca on do kontynuowania badań i eksploracji, aby odkryć pełnię bioróżnorodności tego unikalnego ekosystemu. Jednocześnie podkreśla się znaczenie zaangażowania lokalnych społeczności w działania ochronne. Edukacja i świadomość ekologiczna mogą przyczynić się do zachowania tych niezwykłych gatunków dla przyszłych pokoleń.

Ogromne zagrożenie dla Bałtyku. Tysiące tykających bombINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas