Dziś Dzień Bez Klatek. 300 mln zwierząt czeka na decyzję Unii Europejskiej

Katarzyna Nowak

Katarzyna Nowak

Aktualizacja

W samej Polsce w klatkach przebywa ponad 42 mln zwierząt hodowlanych. W okazji Światowego Dnia Bez Klatek organizacje pozarządowe, działacze oraz obywatele przypominają, jakie są skutki utrzymywania zwierząt w niewoli i wzywają Komisję Europejską do natychmiastowej publikacji obiecanych przepisów wycofujących chów klatkowy.

Każdego roku 300 milionów czujących zwierząt jest trzymanych w klatkach i zamkniętych w fermach przemysłowych w całej UE
Każdego roku 300 milionów czujących zwierząt jest trzymanych w klatkach i zamkniętych w fermach przemysłowych w całej UE123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

W czerwcu 2021 roku Komisja Europejska zobowiązała się do wycofania chowu klatkowego od 2027 r. Oczekiwane przez Europejczyków przepisy wciąż nie zostały jednak opublikowane. Komisja Europejska miała przedstawić propozycje nowego prawa najpóźniej do końca 2023 r. Dotychczasowy brak spełnienia obietnicy oburza zwolenników wycofania klatek, naukowców i aktywistów w Polsce i całej UE.

Miało nie być klatek w UE

Zobowiązanie do wycofania chowu klatkowego zostało podjęte przez Komisję Europejską w odpowiedzi na Europejską Inicjatywę Obywatelską "End the Cage Age - Koniec Epoki Klatkowej". Podpisało ją niemal 1,4 mln obywateli Europy.

"Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen nie zobowiązała się do reform w swoim przemówieniu o stanie Unii. Wygląda na to, że posłuchała wielkiego agrobiznesu, a nie milionów obywateli UE, którzy popierają obiecany zakaz stosowania klatek" - mówi wybitna naukowczyni dr Jane Goodall.

Komisja Europejska podjęła wyraźne, pisemne zobowiązanie do wprowadzenia zakazu stosowania klatek dla zwierząt hodowlanych. Mimo to nadal z tej obietnicy się nie wywiązała. Myślę, że byłoby to kpiną z demokracji i całego procesu europejskiej inicjatywy obywatelskiej, gdyby UE zlekceważyła wolę obywateli
Małgorzata Szadkowska, prezeska polskiego oddziału fundacji Compassion in World Farming

Polskie klatki

W Polsce hoduje się w klatkach rocznie ponad 42 mln zwierząt hodowlanych, takich jak kury, świnie, cielęta czy króliki. Polska jest także pierwszym krajem unijnym, w którym "klatkowych" kur jest najwięcej. Organizacje prozwierzęce regularnie prowadzące śledztwa na farmach donoszą, że dochodzi na nich do makabrycznych zdarzeń z udziałem zwierząt.

Przetrzymywanie w chowie klatkowym powoduje liczne problemy behawioralne oraz fizyczne u zwierząt. Nagrania z przemysłowych zakładów pokazują, że chów klatkowy jest systemem przestarzałym i nastawionym jedynie na szybki zysk hodowcy kosztem zwierząt.

Ogromny wpływ na decyzje polityków mają sami hodowcy, którzy zaprzeczają nie tylko poglądom, ale i licznym nagraniom pokazującym prawdziwe warunki życia zwierząt w chowie klatkowym.

W Polsce w 2020 r. przyjęto ustalenia w sprawie noweli ustawy o ochronie zwierząt. Zmiana zakładała m.in. zakaz hodowania zwierząt na futro, czyli zakaz zamykania lisów, jenotów, czy królików w ciasnych klatkach i zabijanie ich poprzez rażenie prądem. Michał Kołodziejczak z AgroUnii stanowczo odrzucał wówczas plany dotyczące rozszerzenia ustawy o ochronie zwierząt.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas