W dzień wydano prawie 100 psów. Ogromne kolejki ustawiają się w Krakowie

Jakub Wojajczyk

Jakub Wojajczyk

Aktualizacja

Specjalna akcja tymczasowej adopcji schroniska dla zwierząt w Krakowie spotkała się z zaskakująco dużym zainteresowaniem. Jak podali pracownicy, w ciągu jednego dnia pod opiekę wydano prawie 100 psów. Akcję schroniska wspomógł m.in. poseł Łukasz Litewka. W sumie tymczasowy dom w ciągu kilku dni znalazły 123 czworonogi.

Ogromną popularnością cieszy się akcja tymczasowej adopcji psów w Krakowie. W ciągu jednego dnia wydano prawie 100 czworonogów. W nagłośnieniu apelu schroniska pomógł m.in. poseł Łukasz Litewka
Ogromną popularnością cieszy się akcja tymczasowej adopcji psów w Krakowie. W ciągu jednego dnia wydano prawie 100 czworonogów. W nagłośnieniu apelu schroniska pomógł m.in. poseł Łukasz LitewkaBeata Zawrzel/REPORTER/Wojciech Olkusnik/East News/Facebook/KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w KrakowieEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Schronisko Krakowskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt przy ul. Rybnej 3 w Krakowie zorganizowało akcję "Mrozy - adopcje tymczasowe". "Nadchodzą potężne mrozy, temperatura ma spaść nawet do minus 20 stopni. W związku z tym, że część naszych zwierząt mieszka w kojcach musimy pilnie zwolnić miejsce dla nich w zamkniętym pawilonie" - informowali niedawno pracownicy schroniska.

Ogromny sukces schroniska w Krakowie. Pomógł poseł Litewka

Wolontariusze poprosili wszystkich chętnych, aby tymczasowo przygarnęli psy, choćby tylko na okres najcięższych mrozów. "Będziemy bardzo wdzięczni" - poinformowano. W schronisku mieszka 300 psów, które potrzebowały schronienia na najbliższe dni.

Dodano, że w najbliższych dniach nie obowiązują zwyczajowe zasady przedadopcyjne, czyli np. spacery zapoznawcze. Nie trzeba się też wcześniej zapowiadać. Pracownicy dobierają psy według ich wiedzy, po wcześniejszej rozmowie z potencjalnymi opiekunami tymczasowymi.

"Staramy się selekcjonować zwierzęta, żeby uniknąć sytuacji, że wydamy jakiegoś trudnego psiaka i dojdzie do nieszczęścia. Wydajemy te miłe, ładne, adopcyjne, które mają szansę na zostanie w tych domach, po to, żeby zrobić miejsce dla tych trudniejszych, które są np. agresywne czy nie akceptują innych zwierząt" - powiedziała PAP rzeczniczka schroniska Joanna Repel.

W promowanie tegorocznej akcji tymczasowych adopcji zaangażował się poseł Nowej Lewicy Łukasz Litewka. Wpis, w którym prosił o zaangażowanie swoich fanów w krótkim czasie zdobył ponad 10 tys. reakcji i 19 tys. udostępnień. W sobotę poseł udostępniał już zdjęcia i filmy pokazujące długie kolejki do schroniska przy ul. Rybnej.

Do tymczasowej adopcji w jeden dzień trafiło ponad 100 psów

Pracownicy schroniska poinformowali, że w sobotę tylko do godziny 10:00 do tymczasowej adopcji wydano już 22 psy. Po południu podano, że dzień zakończył się 78 adopcjami. Z kolei w niedzielę rano poseł Łukasz Litewka przekazał, że tymczasowy dom znalazło w sumie 91 psów. Po południu pracownicy schroniska poinformowali PAP, że łącznie w ramach tej akcji do tymczasowych domów trafiły 123 czworonogi.

"To był emocjonujący, ale zarazem bardzo wymagający dzień dla naszych pracowników i wolontariuszy" - napisali w mediach społecznościowych pracownicy schroniska. "Chcemy podziękować państwu za otwarte serca, ale dziękujemy z tego miejsca wszystkim pracownikom, którzy dwoili się dzisiaj i troili" - dodano.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas