W polskich lasach są już grzyby. Głównie smardze, ale i maślaki
Mimo że mamy dopiero kalendarzową wiosnę, w polskich lasach można już natrafić na grzyby. W większości są to smardze, które są jednymi z najwcześniej pokazujących się gatunków. Ale trafiają się także inne rodzaje, np. maślaki.
"Wróciłam z koszykiem i torbą skarbów!" - pisze na Facebooku pani Iza Kulińska, która prowadzi bloga "Smaczna Pyza". Pani Izie już dwa tygodnie temu udało się zebrać z jednego miejsca aż 40 smardzów. "Wczoraj znów je odwiedziłam i do koszyka trafiło kolejnych 46 smardzy" - dodaje kobieta.
Smardze są już w polskich lasach
Informacji o znalezionych smardzach nie brakuje także na grupach zrzeszających grzybiarzy z całej Polski w mediach społecznościowych. "Wczorajszy spacer, a tu taka niespodzianka. Smardze przy drodze leśnej" - relacjonuje pani Jadwiga. "Wreszcie i ja trafiłam na smardze. Debiut zaliczony, a sezon grzybowy otwarty" - opisuje z kolei pani Marzena.
Z kolei pani Dorota pisze, że w lesie natrafiła już nie tylko na smardze, ale także piestrzenice kasztanowate, krążkownice wrębiaste, twardnice bulwiaste, maczużniki i wodnichę marcową. "Wiosenne włóczęgi grzybowe zapowiadają się doskonale" - komentuje kobieta.
Smardze z reguły wytwarzają owocniki już w kwietniu i maju. Są to jedne z pierwszych jadalnych grzybów, jakie można spotkać w naszych lasach. Warto jednak pamiętać, że jest to gatunek objęty częściową ochroną. Smardze można zbierać na własny użytek, ale tylko z ogrodów i szkółek leśnych. Zrywanie ich w innych miejscach, np. w lasach, jest zabronione.
Smardz czy piestrzenica? W lasach są też maślaki
Koneserzy wczesnych grzybów muszą jednak uważać. Smardze łatwo bowiem pomylić z innym gatunkiem, który jest do nich łudząco podobny - piestrzenicą kasztanowatą. Te grzyby też już pokazały się w naszych lasach. Piestrzenica, w przeciwieństwie do smardzów, jest jednak trująca.
Co ciekawe, wśród grzybiarzy coraz częściej pojawiają się także informacje o tym, że w lasach można spotkać już maślaki. Są to grzyby, które owocują zazwyczaj dopiero w maju. "Wszystko idzie tak, jak powinno" - pisze na jednej z grup pan Marian i załącza zdjęcie kilku maślaków. "Tak wygląda pierwszy tegoroczny maślak zwyczajny. Znowu serce mocniej zabiło" - chwali się z kolei pan Łukasz.