Turyści w górach nie stosowali się do zasad. Znowu rozdano mandaty
Służby Karkonoskiego Parku Narodowego od jakiegoś czasu patrolują jego obszary w celu kontroli turystów. Strażnicy sprawdzają czy odwiedzające park osoby przestrzegają regulaminu i każą w razie jego łamania.
Karkonoski Park Narodowy znajduje się w woj. dolnośląskim przy granicy z Czechami (park sąsiadów nazywa się Krkonošským národním parkiem). Jest jednym z 23 parków narodowych Polski. O przestrzeganie zasad obowiązujących na chronionym terenie dbają patrole straży. Tym, którzy nie stosują się do regulaminowych zasad, wystawiają mandaty.
Strażnicy rozdają mandaty w górach. Za co?
Patrole straży, zarówno po polskiej, jak i po czeskiej stronie Karkonoskiego Parku Narodowego pilnują porządku na szlakach i poza nimi. Spacerując niewyznaczoną ścieżką, paląc tytoń na szlaku, czy spuszczając psy ze smyczy, można otrzymać pouczenie lub mandat. Karę mogą otrzymać też opiekunowie zwierząt, którzy wprowadzają je na szlaki objęte zakazem odwiedzin psów.
Kilkoro turystów zostało ukaranych mandatami także podczas długiego weekendu. Jak podają władze parku, takich kar w ostatnich dniach wystawiono siedem.
To nie pierwszy raz gdy patrole straży pouczają lub "obdarowują" niesfornych turystów mandatami. W majowy weekend Karkonoski Park Narodowy karał turystów m.in. zbaczających ze szlaku lub przechodzących przez zamknięte szlaki. Strażnicy informowali wówczas, że w ciągu jednego dnia wystawiają nawet 20 mandatów.
Przed wejściem do parku narodowego przeczytaj regulamin
Władze parku apelują, aby turyści zapoznali się z regulaminem KPN. Co wolno, a czego nie wolno robić na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego?
KPN przypomina, że wchodzenie na szlaki zamknięte w celu ochrony cietrzewi i sokołów jest karalne. Warto wiedzieć, że wejście do parku może odbywać się od świtu do zachodu. W celu wykorzystania drona należy otrzymać zgodę dyrektora KPN. Każdy turysta powinien wykupić bilet wstępu do parku.
Najwięcej osób odwiedza Karkonoski Park Narodowy w weekendy. Więcej osób pojawia się tu raczej w sezonie wiosenno-letnim aniżeli zimowym. Z tego powodu kontrole patroli są obecnie częstsze.