Szkoła przetrwania w lesie. Co zabrać na biwak?
Oprac.: Agnieszka Kasprzyk
Biwak w lesie to ciekawy pomysł na spędzenie wolnego czasu. Pozwala spędzić czas na łonie przyrody w warunkach dalekich od spartańskich. Podpowiadamy, jak zorganizować biwak, co ze sobą zabrać i jak zachować się w lesie. Zasad jest sporo, ale warto.
Spis treści:
Biwak w lesie - nie wszędzie można się rozłożyć
Biwak w lesie jest jak najbardziej legalny, jednak pod pewnymi warunkami. Można to robić tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Każde nadleśnictwo na zarządzanym przez siebie terenie leśnym wyznacza miejsca, gdzie można nocować. Takich obszarów jest 475, stanową one łącznie 643 000 ha. Mapa tych miejsc dostępna jest na stronach Lasów Państwowych.
Nocowanie przez dwie noce w grupach poniżej 10 osób nie wymaga zgłoszenia. Większe grupy lub pobyt na dłuższy czas należy zgłosić w odpowiednim nadleśnictwie mailowo. Dopiero po uzyskaniu pozytywnej odpowiedzi można wybrać się na biwak.
Ekwipunek obowiązkowy, czyli co zabrać na biwak
Nawet jedna noc na łonie przyrody wymaga starannego przygotowania. Biwak w lesie to wyzwanie, dlatego mamy listę rzeczy, które trzeba ze sobą zabrać:
- namiot;
- karimaty lub materace;
- śpiwory;
- latarkę;
- jeśli bierzesz sprzęt elektroniczny, to powerbank;
- kuchenkę turystyczną lub palnik;
- menażkę ze sztućcami
- kubek;
- siekierkę;
- saperkę;
- kompas i mapę;
- zapalniczkę lub zapałki;
- scyzoryk;
- apteczkę;
- środek na komary;
- krem z filtrem;
- okulary przeciwsłoneczne;
- ubrania i bieliznę na zmianę: na ciepłe i chłodne dni;
- płaszcz przeciwdeszczowy;
- prowiant i zapas wody;
- chusteczki suche i mokre;
- worki na śmieci;
- gwizdek.
Niektóre przedmioty w tym zestawie mogą być zastanawiające. Gwizdek posłuży do sygnalizowania swojej obecności, a siekierka do rąbania większych kawałków drewna. Saperka zawsze może posłużyć do zakopania ogniska lub własnych odchodów - nie pozostawiamy ich na wierzchu. W żadnym wypadku nie należy zakopywać w lesie śmieci. Po biwaku zawsze zabieramy je ze sobą.
Ilość zabranych rzeczy i sprzętów trzeba dostosować do czasu pobytu i warunków, w jakich chcemy ten czas spędzić. Niektórym zamiast namiotu i materaca wystarczy hamak, inni obejdą się bez lodówki. Warto pamiętać, że cały ekwipunek na biwak będziemy nieśli na własnych plecach, bo wjazd autem do lasu jest zakazany.
Czy można budować szałas w lesie?
Ortodoksyjni survivalowcy odrzucają na bok myśl o namiocie, planując nocowanie w szałasie. Takie konstrukcje w miejscach do biwakowania są również wspaniałą zabawą dla dzieci. Szałas w lesie można budować, ale pod pewnymi warunkami:
- należy to robić w miejscach przeznaczonych do biwakowania;
- wyjeżdżając z lasu szałas i wszystkie jego elementy konstrukcyjne trzeba rozebrać.
Szałas w lesie wydaje się bardziej przyjaznym naturze noclegiem niż namiot, jednak leśnicy nie podzielają tego zdania. Takie konstrukcje są ingerencją w naturalny wygląd lasu. Są też niebezpieczne dla zwierząt. Sznurki wykorzystane do budowy szałasu mogą stać się dla zwierząt pułapką. Gwoździe mogą je poranić, a ze zranionym lisem czy kuną nikt nie pójdzie do weterynarza. W przypadku szałasów trzeba stosować się do zasady: "Zostaw las takim, jakim go zastałeś".
Ognisko w lesie - tak, ale nie wszędzie
Nie wolno palić ogniska w lesie i w odległości 100 m od niego. Pożar lasu jest dla niego największym zagrożeniem. Jednak Lasy Państwowe wyznaczając miejsca do biwakowania, zaznaczyły w nich też miejsca na ogniska. Nadleśnictwo może również wydać czasowe pozwolenie na rozpalenie ogniska w lesie. Jest ono pisemne, dokładnie wyznacza miejsce ogniska i określa osobę odpowiedzialną za bezpieczeństwo lasu i ludzi.
Nawet paląc ognisko w wyznaczonych miejscach, trzeba trzymać się pewnych zasad. Musi się ono znajdować 6 m od drzew i nie przekraczać 2 m wysokości. Sposób zabezpieczenia ognisk czasowych określa nadleśnictwo w wydanym pisemnie pozwoleniu. Rozpalając ognisko w lesie, trzeba mieć przy sobie wodę do jego ugaszenia. Przed pójściem spać należy miejsce ogniska dokładnie ugasić i zlać wodą.
Nie należy bez pozwolenia używać do rozpalania ogniska drzewa przyniesionego z lasu. Jest to własność Lasów Państwowych. Przed biwakiem warto poprosić nadleśnictwo o wskazanie miejsca, z którego można wziąć drewno na ognisko. Czasem trzeba się liczyć z drobną opłatą.
Las to dom zwierząt. Jak się zachować przy bliskim spotkaniu?
W lesie jesteśmy tylko gośćmi, więc nie powinno dziwić, jeśli spotkamy tam zwierzęta. Warto wiedzieć, jak się wtedy zachować. Ogólna zasada jest taka, że nie podchodzimy do zwierząt, nie dokarmiamy ich i nie dotykamy. Słodki zajączek znaleziony w trawie, czy mała sarenka, jeśli zostaną pogłaskane przez człowieka, będą porzucone przez matkę. Dotykając zwierzęcia, zostawiamy na nim swój zapach, który inne zwierzęta identyfikują jako niebezpieczny. Pogłaskane przez nas zwierzę zostanie w swoim świecie pariasem.
Zwierząt nie karmimy z dwóch powodów. Po pierwsze nie wiemy, co może im zaszkodzić. Po drugie, karmiąc je, przyzwyczajamy je do żerowania w miejscach biwakowania. Może to stać się niebezpieczne dla kolejnych biwakowiczów.
Zagrożenie w polskich lasach mogą stanowić dziki, niedźwiedzie i wilki. Spotykając je, należy przede wszystkim zachować spokój.
Widząc dzika, trzeba przestać się ruszać i powoli zejść mu z drogi. W żadnym wypadku nie zbliżać się do lochy z małymi. Ataki dzików zdarzają się bardzo rzadko. W przypadku szarży wystarczy zejść dzikowi z drogi, to mało zwrotne zwierzęta. Uciekać przed dzikiem trzeba zygzakiem, często zmieniając kierunek.
Niedźwiedzie również nie będą atakowały człowieka. Wystarczy pozwolić im się oddalić i zawsze pozostawiać drogę ucieczki. Oddalamy się od zwierzęcia powoli, bo ucieczka skłoni je do pogoni. W wypadku ataku trzeba położyć się na brzuchu, osłaniając głowę i narządy wewnętrzne oraz rozkładając nogi. Najprawdopodobniej niedźwiedź odejdzie. Jeśli tak się nie stanie i miś atakuje dalej, trzeba z nim walczyć wszystkim, co jest pod ręką, starając się uderzać w nos zwierzęcia. To jego najbardziej unerwiona część ciała.
Wilki w lesie atakują niezwykle rzadko. Są płochliwe i po chwili same się oddalą. Jednak w razie spotkania zwierzęcia, które się do nas zbliża lub warczy i pokazuje kły, należy działać. Nie można uciekać, ale warto zrobić hałas, krzycząc lub gwiżdżąc. Machanie w górze podniesionymi rękoma sprawi, że rozniesie się nasz zapach, który wilk kojarzy z niebezpieczeństwem. Wilk najprawdopodobniej ucieknie, oddalać się od niego należy bardzo powoli. Po wydarzeniu dobrze jest poinformować odpowiednie nadleśnictwo o naszym spotkaniu z wilkiem.
Czytaj też: