Nowo odkryte jezioro na Antarktydzie skrywa największe tajemnice kontynentu
Mateusz Zajega
Naukowcy potwierdzili istnienie nowo odkrytego jeziora podlodowcowego, znajdującego się we wschodniej części Antarktydy. Lake Snow Eagle, jak zostało nazwane przez badaczy, jest jednym z największych tego typu zbiorników na kontynencie i co najważniejsze, najprawdopodobniej zawiera zapis całej historii pokrywy lodowej Antarktydy od początku jej powstania.
W Antarktydzie Wschodniej na terenie Ziemi Księżniczki Elżbiety odkryto sporych rozmiarów jezioro subglacjalne, czyli zbiornik wodny znajdujący się pod powierzchnią lodowca. Podobnych odkryć w ostatnich dziesięcioleciach było setki, jednak tym, co wyróżnia nowo poznaną strukturę, jest jej unikalna pokrywa lodowa.
Może ona zawierać historię całej Antarktydy, dzięki czemu moglibyśmy znaleźć odpowiedź na wiele frapujących nas od lat pytań. Poznanie dokładnego wyglądu kontynentu sprzed lodowego okresu czy zobaczenie, jak zmiany klimatyczne wpływały na niego na przestrzeni ostatnich milionów lat, wydaje się nad wyraz interesujące.
Jezioro podlodowcowe wielkości Krakowa
Nowo odkryty zbiornik ma około 42 kilometry długości oraz powierzchnię wynoszącą mniej więcej 370 kilometrów kwadratowych. Wielkością śmiało możemy porównać je do niewiele mniejszego Krakowa. Oznacza to, że jest to jedno z największych jezior podlodowcowych na Antarktydzie.
- Jezioro akumulowało osad przez bardzo długi czas, potencjalnie prowadząc nas przez okres, gdy Antarktyda w ogóle nie miała lodu, aż do głębokiego zamarznięcia - powiedział glacjolog Martin Siegert, współautor pracy opublikowanej na łamach "Geology".
Przedarcie się przez potężną warstwę lodu, w celu poznania tajemnic kontynentu, będzie kolejnym niezwykle trudnym wyzwaniem dla badaczy.