Nasosznik trzęś. Pająk, który kocha owady i chowa się za szafą

Nasosznik trzęś to mały pajączek, którego z pewnością masz w domu. A jeśli nie w domu, to w piwnicy, garażu lub na strychu. Ten gatunek występuje bardzo licznie na całym świecie. Jego nazwa nie jest przypadkowa, trzęsienie się jest strategią przetrwania tego gatunku. Nie musisz go zabijać. Są sposoby, które sprawią, że nasosznik trzęś się wyprowadzi.

Nososznik trzęś jest maleńkim, niegroźnym dla człowieka pająkiem.
Nososznik trzęś jest maleńkim, niegroźnym dla człowieka pająkiem. Paul SullivanFlickr.com, CC BY 2.0
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

  • Maleńki, prawie przezroczysty nasosznik trzęś to najczęściej występujący w naszych domach pająk. 
  • Swoją nazwę zawdzięcza temu, że w chwili niebezpieczeństwa zaczyna z dużą częstotliwością trząść swoją siecią. To sprawia, że staje się niemal niewidoczny. 
  • Ten pająk ma jednak dużo więcej dziwnych zwyczajów.  

Nasosznik trzęś. Skąd się bierze w naszych domach?

Nasosznik trzęś wbrew utartej opinii nie bierze się z brudu. Preferuje ludzkie domostwa, bo lubi, kiedy jest ciepło i sucho. Tak jak inne pająki, dostaje się do naszych domów szczelinami w budynku, przez ciągi kanalizacyjne i wentylacyjne. Możemy go przynieść z zakupami lub na ubraniu. Sprzyja temu niewielki rozmiar pająka, ma on o ok. 7-9 mm, a jego ciało jest niemal przezroczyste.

Nasosznik trzęś bardzo szybko się rozmnaża. Samica składa około 30-40 jaj, z których wyklują się małe pajączki. Nawet więc jeśli mamy w domu niewiele pająków, z całą pewnością wkrótce może być ich znacznie więcej.

Jak się pozbyć nasosznika trzęsia? Nie musisz być zabójcą

Nasze babcie mówiły, że zabijanie pająków przynosi nieszczęście. Ta mądrość ludowa ma swoje uzasadnienie w praktyce. Pająki są bardzo pożyteczne. Same nie przenoszą chorób, za to żywią się owadami, które mogą je przenosić.

Jeśli jednak nie jesteś fanem pająków, możesz pozbyć się nasosznika trzęsia w sposób, który go nie zabija. Ten pająk nie lubi zapachu cynamonu, mięty czy cytryny. Pajęczyny zakłada najczęściej w narożnikach pokojów, pod parapetami, w okolicach okien. Możesz więc spryskać te miejsca sokiem z cytryny. Pomoże też mięta w doniczce na parapecie, narożniki okien są miejscem, gdzie nasosznik trzęś czeka na swoje ofiary.

Nasosznik trzęś żywi się innymi owadami, a te z kolei przyciągają do naszych domów resztki jedzenia. Pośrednio więc bałagan wpływa na obecność pająków, bo okruszki, owoce, rozlane soki wabią muchy i muszki owocówki. Te z kolei są świetnym pożywieniem dla pająków.

Co jedzą nasoszniki? Na pewno nie są wege

Nososznik trzęś jest typowym drapieżnikiem. Żywi się innymi owadami, nawet większymi od siebie. Smakowitym kąskiem są dla niego muszki owocówki, zwykłe muchy, chrząszcze i karaluchy. Nie pogardza też innymi pająkami, posuwa się nawet do zjadania ich jaj. Być może dlatego o swoje dba wyjątkowo troskliwie. Nasosznik nosi kokon ze swoimi jajami w otworze gębowym aż do wyklucia się młodych. Przez cały ten czas nie je nic.

Co jeszcze jedzą nasoszniki? Ciekawym punktem w ich menu jest kanibalizm. Szczególnie po odbytym stosunku samica nasosznika trzęsia lubi sobie zjeść partnera. W przypadku, gdy nie ma wokół innego pożywienia, nasoszniki zjadają siebie nawzajem.

Ponieważ nasosznik trzęś zjada owady przenoszące choroby a także inne, jadowite pająki, warto się zastanowić czy pozbywać się go z domu. Tym bardziej że jego wygląd jest niepozorny i czasem trudno go nawet zauważyć.

Kątnik domowy i nasosznik trzęś w naszych domach konkurują ze sobą.
Kątnik domowy i nasosznik trzęś w naszych domach konkurują ze sobą.Bradley DavisFlickr.com, CC BY 2.0

Nasosznik trzęś kontra kątnik domowy: pająk pająkowi wilkiem

Kątnik domowy to również bardzo pospolity w naszych domach pająk. Wygląda jednak o wiele groźniej niż nasosznik trzęś. Jest od niego 10 razy większy, ma duży, centymetrowy odwłok i grubsze odnóża. Jego owłosione ciało wzbudza strach, ale nie kątnik nie jest jadowity.

Tak się składa, że kątnik i nasosznik ze sobą konkurują. Oba gatunki lubią ciepłe i suche miejsca, żywią się podobnie. Dopóki trwa lato i mają odpowiednią ilość pożywienia, mogą współistnieć obok siebie. Zimą jednak w poszukiwaniu jedzenia nasosznik zaczyna aktywnie polować.

Wydawać by się mogło, że w konfrontacji z dużo większym kątnikiem nie ma szans. Jest jednak dokładnie na odwrót. Mały, niepozorny nasosznik trzęś potrafi zaatakować kątnika i potraktować go jako przekąskę. O jego przewadze stanowi właśnie drobna postura i długie nogi. Nasosznik trzęsie siecią kątnika, a gdy ten wyskakuje, żeby sprawdzić, co się dzieje, nie może dostrzec przeciwnika. Wtedy nasosznik atakuje go jadem. Jest to typowa walka Dawida z Goliatem, w której ostatecznie zwycięża nasosznki.

Czy nasosznik trzęś jest groźny dla człowieka?

Mimo swojej ogromnej drapieżności nasosznik trzęś nie zagraża człowiekowi. Nie jesteśmy dla niego żadną atrakcją kulinarną, nie żywi się ludzką krwią. Tak niebezpieczny dla innych owadów jad nasosznika w żaden sposób nie jest groźny dla człowieka.

Kłopot z nim mogą mieć jedynie osoby cierpiące na arachnofobię oraz uczulone na pajęczynę.

Czytaj też: 

Rolnik roku opowiada o rolnictwie bez chemiiINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas