Leśnicy apelują: nie puszczajcie psów luzem w lesie
Spacer po lesie jest dla naszych czworonożnych przyjaciół okazją do szaleństw i wybiegania się. Jednak puszczanie psa luzem bez nadzoru może miec bardzo złe skutki.
- Leśnicy apelują, żeby nie puszczać psów luzem w lesie
- Może się to skończyć spłoszeniem dzikiej zwierzyny i wybiegnięciem jej na ulice, co powoduje ryzyko kolizji
- Podobnie ma się sprawa z hałasowaniem, którego należy unikać
- Wpływ ludzkiej obecności na kolizje przy lasach jest bardzo widoczny
- W stolicy ma miejsce nawet 600 kolizji ze zwierzętami rocznie, a liczba ta wzrasta
Takie puszczanie psów luzem w lesie w ma skutki bezpośrednie i pośrednie. Pies może spłoszyć zwierzę, a ono wybiegnie na ulicę. W Warszawie jest 500-600 kolizji ze zwierzętami rocznie - powiedziała PAP zastępca dyrektora ds. gospodarki leśnej Lasy Miejskie - Warszawa Andżelika Gackowska.
Leśnicy apelują, żeby stosownie zachowywać się na spacerach po lesie. Nie puszczać luzem psów, ale także nie hałasować i nie schodzić ze ścieżek w głąb lasu. Takie zachowania płoszą dzikie zwierzęta, które giną w kolizjach z samochodami.
"Nie widać skutków pośrednich i bezpośrednich. Skutki bezpośrednio są takie, że może ten pies coś zagryźć, a skutki pośrednie, których my nie widzimy, że może spłoszyć dzikie zwierzę, które następnie wybiega na ulicę" - powiedziała Anżelika Gackowska.
W weekendy najwięcej kolizji
W Warszawie rocznie dochodzi do 500-600 kolizji ze zwierzętami. Gackowska zaznaczyła, że jest zależność pomiędzy weekendami a ilością kolizji. "Ewidentnie widać, że kiedy mamy czas wolny i spędzamy go na powietrzu, to miejskie służby zbierają więcej martwych zwierząt z ulicy. Rejestr poniedziałkowy (dotyczący zebranych w niedzielę w nocy zwierząt) pokazuje 27 procent liczby z całego tygodnia" - zaznaczyła i dodała, że zwierzęta także giną, bo migrują z punktu A do punktu B, ale częściej giną, bo są przepędzane.
W roku 2021 roku Lasy Miejskie-Warszawa zebrały 481 martwych zwierząt, w tym 107 dzików, 239 saren, 17 łosi i 70 lisów. W tym roku 21 dzików, 27 lisów i 68 saren.
"Z roku na rok wzrasta ilość kolizji z udziałem zwierząt dzikich" - podsumowała Andżelika Gackowska.