Koty mogą powodować zaburzenia psychiczne. Są nowe dowody
Jeden z pasożytów, który jest przenoszony przez koty może być przyczyną występowania zaburzeń psychicznych i psychozy. Dzięki nowym badaniom naukowcy byli w stanie stwierdzić, kto jest najbardziej narażony na takie skutki posiadania kotów.
Koty mogą być nosicielami chorobotwórczych pierwotniaków Toxoplasmosa gondii. Zarażają się nimi, zjadając zarażone gryzonie takie jak myszy i szczury. Pasożyt rozmnaża się w organizmach kotów i przenosi się na inne zwierzęta z ich odchodami. W ten sposób od kotów mogą zarazić się także ludzie. Szacuje się, że na całym świecie nosicielami T. gondii mogą być miliony osób.
Pasożyt wywołuje u ludzi i zwierząt chorobę zwaną toksoplazmozą. Oprócz standardowych objawów, takich jak gorączka czy zapalenie mózgu, łączy się ją także z występowaniem u ludzi innych chorób, na przykład schizofrenii oraz schorzeń neurologicznych. Toksoplazmoza może się objawiać u zakażonych osób również większą skłonnością do zachowań ryzykownych i impulsywnych oraz podatnością na uzależnienie od narkotyków i alkoholu. Badania na ten temat nie są jednak jednoznaczne.
Zobacz również: Pies lub kot w domu to lepsze zdrowie fizyczne i psychiczne
Czy koty wywołują problemy psychiczne?
Nowe opracowanie na ten temat wskazuje, że istnieje powiązanie między posiadaniem kota a zaburzeniami psychicznymi (psychozą), ale tylko u mężczyzn. Autorzy nowego badania skupili się na osobach, które mogły zarazić się toksoplazmozą od kotów w dzieciństwie. Ankietowanych pytano o posiadanie zwierząt w tym okresie, badano częstotliwość występowania u nich zaburzeń psychicznych oraz czynniki zewnętrzne, takie jak częstość przeprowadzek, urazy głowy, nałogi, itp.
Zobacz również:
Zaobserwowano, że mężczyźni biorący udział w badaniu, którzy w dzieciństwie posiadali koty polujące na gryzonie, wykazywali zwiększone ryzyko występowania zaburzeń psychicznych w okresie dorosłości. U ankietowanych kobiet nie stwierdzono takiego połączenia.
Osoby, które posiadały w dzieciństwie koty niewychodzące z domów lub w ogóle ich nie miały, również nie wykazywały podwyższonego ryzyka w zakresie zdrowia psychicznego. Według naukowców potwierdza to hipotezę, że zarażenie pasożytem od kotów może prowadzić do zaburzeń psychicznych wśród mężczyzn.
Zobacz również: Czy twój kot jest psychopatą? Teraz możesz to sprawdzić
Choć wyniki najnowszych badań nie są jednoznacznym dowodem na powiązania pomiędzy toksoplazmozą i występowaniem zaburzeń psychicznych, to wyznaczają dalsze kierunki badań, które, zdaniem naukowców, należałoby obrać w przyszłości. Badacze chcą się skupić przede wszystkim na wpływie czynników środowiskowych, aby ustalić, w jakich okolicznościach następuje ekspozycja na T. gondii.
Nawet jeśli na indywidualnym poziomie ryzyko jest niewielkie, koty i T. gondii występują razem w naszym społeczeństwie na tyle często, że jeśli dodamy do siebie te małe czynniki, to stają się potencjalnym zagrożeniem dla zdrowia publicznego.
Zobacz również: Życie z kotem zapewnia odporność na groźne gronkowce
Źródła: Science Direct, Medscape, Science Alert