Borelioza. W tym roku w Polsce odnotowano już niemal 2 tys. przypadków
Od 1 stycznia do 15 maja zanotowano w Polsce 1980 przypadków boreliozy, choroby odzwierzęcej przenoszonej przez kleszcze – wynika z najnowszego zestawienia opublikowanego przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny.
W tym roku w Polsce zarejestrowano już 1980 przypadków zarażenia boreliozą. W tym samym okresie ubiegłego roku było 1828 takich przypadków.
Borelioza (choroba z Lyme, krętkowica kleszczowa) jest odzwierzęcą układową chorobą zakaźną wywoływaną przez bakterie z rodzaju Borrelia. Na człowieka i inne zwierzęta przenoszą je kleszcze należące do rodzaju Ixodes, w których układzie pokarmowym bytują krętki. Ze względu na zróżnicowane objawy boreliozę trudno zdiagnozować.
Czytaj także: Szczepionka na kleszcze. Technologia, która pokonała covid, może zwalczyć kolejną chorobę
Borelioza - jakie są objawy?
Objawy boreliozy są bardzo zróżnicowane, a niektóre z nich podobne są do innych chorób. Jednym z najczęstszych zwiastujących zakażenie jest zaczerwienienie skóry w kształcie pierścienia lub owalnej plamy otaczające miejsce ukłucia przez kleszcza (tzw. rumień wędrujący). Zaczerwienienie rozszerzające się obwodowo wokół ukłucia jest często obserwowane w ciągu pierwszych kilku dni do tygodnia od zdarzenia.
Zmianom skórnym czasem towarzyszą objawy grypopodobne, takie jak:
- gorączka lub stany podgorączkowe,
- uczucie rozbicia, zmęczenie,
- bóle głowy, mięśni i stawów.
Wśród późnych objawów boreliozy u osób dorosłych wymieniane jest zanikowe zapalenie skóry kończyn. Zmianom towarzyszy zapalenie stawów i zmiany neurologiczne.
Kleszcze. W tych miejscach jest ich najwięcej
Kleszcze żyją głównie w lasach liściastych i mieszanych, na obszarach trawiastych, w gęstych zaroślach, paprociach, a także w parkach miejskich i na obrzeżach osiedli mieszkaniowych otoczonych terenami zieleni. Przyciąga je biały kolor, ciepło, ruch powietrza i zapach obecnego w pocie kwasu masłowego.
Zobacz również:
Lekarze radzą, aby przed wyjściem do lasu czy parku założyć dopasowane spodnie, zakryte buty, a na głowę - kapelusz. Po powrocie do domu dokładnie należy się obejrzeć, sprawdzić każde miejsce na ciele, a szczególnie te, które najbardziej upodobały sobie pasożyty - pod pachami, w zgięciach kolanowych, łokciowych i za uszami.
Jeśli dojdzie do wkłucia się kleszcza, należy go jak najszybciej wyjąć z ciała. Nie wolno go smarować tłuszczem, benzyną, wykręcać ani wyciskać. Należy delikatnie chwycić kleszcza pęsetą przy samej skórze i wyciągnąć w górę. Zamiast pęsety można użyć miniaturowych pompek ssących lub plastikowych kleszczołapek, które można kupić w aptece. Po wyjęciu miejsce ukłucia trzeba starannie zdezynfekować.
Nie wszystkie kleszcze są nosicielami bakterii boreliozy, jednak podczas ukąszenia mogą przenosić do krwi także inne bakterie i wirusy wywołujące m.in. kleszczowe zapalenie mózgu.