Bambusy zakwitną pierwszy raz od 120 lat. To może być katastrofa

Bambusy Henon w najbliższym czasie zakwitną pierwszy raz od 1903 r. Jednakże niedługo po wielkim kwitnieniu umierają. Jak wskazują naukowcy, rośliny mogą nie wydać żywotnych nasion, co może doprowadzić do katastrofy naturalnej i gospodarczej w Japonii.

Wielkie kwitnienie, które nastąpi po raz pierwszy od 120 lat może okazać się wielką katastrofą (zdjęcie ilustracyjne)
Wielkie kwitnienie, które nastąpi po raz pierwszy od 120 lat może okazać się wielką katastrofą (zdjęcie ilustracyjne)paktaotik2123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Bambus Henon, Phyllostachys nigra var. henonis, to podgatunek czarnego bambusa. Roślina ta może urosnąć do ponad 18 m wysokości. Ponadto może wytrzymać bardzo niskie temperatury, do -21 stopni Celsjusza. Jest także istotnym surowcem dla gospodarki Japonii. Warto podkreślić, że bambus henon, wraz z innymi dwoma gatunkami bambusa, zajmuje aż 170 tys. hektarów powierzchni w tym kraju.

To, co wyróżnia tę roślinę, to czas między kwitnieniem, który wynosi niebywałe 120 lat. Ostatnie wielkie kwitnienie bambusa Henon miało miejsce w 1908 r. W niektórych miejscach wydarzenie to nastąpiło w okresie 1903-1912 r. Zatem pierwsze rośliny mogą zacząć kwitnąć w ciągu najbliższego roku.

Wielkie kwitnienie bambusa to przepis na katastrofę

Wcześniejsze badania z 2020 roku wykazały, że najbliższe kwitnienie może być katastrofą zarówno dla środowiska naturalnego, jak i dla produkcji bambusa.

Jak mówi dr Toshihiro Yamada z Uniwersytetu w Hiroszimie: "Bambus nie wytworzył żadnych żywotnych nasion, które mogłyby kiełkować. Produkcja pędów bambusa została zatrzymana po kwitnieniu. Przez pierwsze trzy lata nie było także żadnych oznak regeneracji tego bambusa".

Ponadto analizy wykazały, ze roślina nie rozmnaża się w sposób bezpłciowy. W artykule naukowym można przeczytać: "Wszystkie łodygi obumarły na stanowisku badawczym, bez wyraźnych oznak regeneracji poprzez nasiona, czy łodygi. Wyniki te sugerują ciemną przyszłość dla P. nigra var. henonis w Japonii: regeneracja gatunku po kwitnieniu może być trudna".

Naukowcy piszą także: "Ponieważ ogromny obszar kraju [Japonii - red.] jest obecnie pokryty drzewostanami tego gatunku, zamieranie tych drzewostanów po kwitnieniu i wynikające z tego drastyczne zmiany pokrycia terenu mogą powodować poważne problemy społeczne i/lub środowiskowe".

Specjaliści zauważają, że obumieranie roślin może prowadzić do drastycznych zmian w różnorodności roślin, a także w pokryciu terenu, co z kolei doprowadzi m.in. do zwiększenia erozji gleb. Ponadto ucierpią także owady i inne zwierzęta polegające na tych bambusach. Jednocześnie naukowcy podkreślają, że potencjalna regeneracja roślin będzie powolna i może potrwać kilka-kilkanaście lat.

Badacze będą próbować zminimalizować szkody poprzez nawożenie oraz dosadzanie sadzonek pochodzących z drzewostanów niekwitnących. Jednakże tego typu próby są jedynie kroplą w morzu potrzeb. Największym problemem i pytaniem dla naukowców jest to, dlaczego ta odmiana bambusa nie produkuje wielu żywotnych nasion.

Wyniki ostatnich badań zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym PLOS ONE.

Pies na motocykluSCP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas