Nie powinno go tu być. Arktyczny ptak niespodziewanie pojawił się w Polsce
Oprac.: Jakub Wojajczyk
Nad Wisłą pojawił się wyjątkowy gość z dalekiej północy - nur białodzioby. To gratka dla ptasiarzy i ornitologów. Ostatni raz ten arktyczny gatunek był obserwowany w środkowej Polsce... w XIX w. Na spotkanie z arktycznym nurem wybrał się Marcin Szumowski.
Nura białodziobego wypatrzył Krzysztof Bziuk. Ptak pojawił się w okolicach przeprawy promowej w miejscowości Gassy pod Warszawą.
Nur białodzioby przyleciał do Polski. Nie powinno go tu być
"Zrobiłem trochę zamieszania" - przyznaje fan ornitologii. Teraz inni przyjeżdżają w to miejsce, żeby oglądać dawno niewidzianego gościa.
A jest co obserwować, bo nur białodzioby to wyjątkowy rarytas nad Wisłą, w dodatku w okolicach Warszawy.
Jak tłumaczą specjaliści, ptak to gatunek północny, w teorii nie powinno go tu być. Ten nur na zimowisko wybrał jednak Polskę.
Dlaczego tak się stało? Ornitolodzy mają pewną teorię. Jest ona związana z młodym wiekiem osobnika.
Więcej o nurze białodziobym, który odwiedził nasz kraj będzie można posłuchać w najnowszym odcinku programu "Czysta Polska" w sobotę o 16:30 na antenie Polsat News.