Jesteś tym, co jesz. Udowodniony związek pomiędzy dietą a depresją

To, co jemy, ma znaczenie dla każdego aspektu naszego zdrowia, w ogromnej mierze dla naszej kondycji psychicznej. Wiele badań potwierdza związek między tym, co się je, a ryzykiem wystąpienia depresji. Jak zmniejszyć je z pomocą jedzenia?

Odpowiednia dieta wpływa na nastrój
Odpowiednia dieta wpływa na nastrójnomadsoul1East News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

  • Uważa się, że dieta dobrej jakości zmniejsza ryzyko wystąpienia depresji. Z kolei zła dieta, zwiększa je. Co można rozumieć w tym przypadku przez sformułowanie "dobra dieta"?
  • Harvard Medical School podaje, że wzorzec żywieniowy charakteryzujący się dużym spożyciem owoców, warzyw, produktów pełnoziarnistych, oliwy z oliwek,  i przeciwutleniaczy, a małym spożyciem pokarmów pochodzenia zwierzęcego jest związany ze zmniejszonym ryzykiem wystąpienia depresji.

Depresja, stres i jarzyny

Nie od dziś wiadomo, że odpowiednia dieta potrafi zdziałać cuda. Jest ona tak ważną składową naszego zdrowia psychicznego, że zainspirowała całą dziedzinę medycyny zwaną psychiatrią żywieniową. 

Związki pomiędzy jedzeniem a stanami psychicznymi opisali już kilka lat temu naukowcy z Deakin University. Wykazali, że osoby cierpiące na stany depresyjne, ale korzystające z porad dietetycznych w czasie kuracji o wiele szybciej zauważyły poprawę nastroju i samopoczucia niż te, które w przebiegu choroby nie modyfikowały diety.

W międzyczasie naukowcy z University of Sydney zbadali, czy spożycie owoców i warzyw wpływa na poziom odczuwanego stresu związanego z codziennym życiem.

Badacze w ciągu kilkuletnich badań odkryli, że ludzie, którzy zjadali trzy do czterech porcji warzyw dziennie byli o 12 proc. mniej narażeni na skutki stresu. Ci, którzy jedli jeszcze więcej jarzyn w ciągu dnia, bo do 7 porcji, byli mniej podatni na odczuwanie stresu o 14 proc. w porównaniu z osobami, których dieta jest uboga w warzywa.

Co jednak ciekawe i warte odnotowania, wyniki te dotyczą w większej mierze kobiet aniżeli mężczyzn.

Jak mówią naukowcy, powiązania pomiędzy spożyciem dostatecznej i większej ilości warzyw a stresem, są zagadkowe. "To pytanie za milion dolarów" - dodają.

Zielone światło dla warzyw

Stres, stany lękowe czy depresja nie są tylko zaburzeniami mózgu. W wielu przypadkach to raczej zaburzenia całego ciała, powiązane z dysfunkcją układu odpornościowego. "Takie stany powstawać mogą w wyniku połączenia wielu stresorów środowiskowych, które są powszechne w naszym życiu: jest to zła dieta, brak ruchu, palenie, nadwaga i otyłość, brak snu, brak witaminy D itp., a także stres" - mówią naukowcy.

Jak twierdzą lekarze, wiele z tych czynników wpływa bezpośrednio na mikroflorę jelit, która z kolei działa na układ odpornościowy. W rzeczywistości mikroflora jelitowa wpływa nie tylko na układ odpornościowy, a wydaje się, że ma kluczowe znaczenie dla prawie każdego aspektu związanego ze zdrowiem. "W tym naszego metabolizmu, masy ciała i funkcji mózgu".

Każdy z tych czynników może mieć ogromne znaczenie np. w pogłębianiu się depresji, co sugeruje, że depresja jest chorobą złożoną.

Jedzenie nie zastąpi leczenia, zwłaszcza ciężkich przypadków, w których stosuje się leczenie farmakologiczne. Dieta powinna jednak być dobra dla nas samych, co będzie można odczuć na własnej skórze.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas