"9 na 10 seryjnych morderców dorastało na mleku". Kampania o wpływie przemysłu mleczarskiego

Kontrowersyjna kampania amerykańskiej organizacji SWitch4Good zwraca uwagę na zabójczy wpływ masowego przemysłu mleczarskiego na zwierzęta, ludzi i przyrodę. Na zdjęciach umieszczono seryjnych morderców z "mlecznymi wąsami". "Wszyscy dorastaliśmy, wierząc w kłamstwa tego przemysłu" - podaje organizacja.

Kampania zwraca uwagę na wpływ przemysłu hodowlanego
Kampania zwraca uwagę na wpływ przemysłu hodowlanego /CanvaFacebook
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Billboard, który pojawił się w Kalifornii oraz strona internetowa "Killer Milk" nie pozostawią nikogo objętym. Na grafikach umieszczono oblicza seryjnych morderców. Jeffrey Dahmer, Richard Ramirez i Charles Manson zostali uwiecznieni na zdjęciu z "białymi wąsami" - pozostałością po wypiciu mleka. Na billboardzie widnieje napis: "9 na 10 seryjnych morderców dorastało, pijąc mleko". Hasło to odnosi się do innej reklamy, jaka pojawiła się kiedyś w masowych mediach.

"Myślisz, że to śmieszne stwierdzenie, prawda? Zgadzamy się. Jest równie absurdalne, jak slogan reklamowy przemysłu mlecznego: "9 na 10 amerykańskich olimpijczyków dorastało, pijąc mleko" - komentuje na swojej stronie organizacja odpowiedzialna na "zabójczą" kampanię i odsyła do zapoznania się z naukowymi tezami na temat mlecznego przemysłu hodowlanego.

Big Dairy

"Na Igrzyskach Olimpijskich kilka lat temu wyemitowano reklamę ze sportowcami. Narrator mówił, że mleko zawiera naturalne białko (nie ma innego rodzaju białka poza naturalnym) i gwarantuje zrównoważone odżywianie (dla krowy owszem, ponieważ mleko matki jest specyficzne dla danego gatunku)" - podaje Switch4Good w oświadczeniu. Organizacja dodaje, że produkcja nabiału wiąże się ze śmiercią i okrutnym traktowaniem zwierząt, chorobami ludzi oraz zanieczyszczeniami środowiska. Switch4Good zwraca też uwagę na wywieranie wpływu na ludzi przez przemysł mleczny.

"Ta cyniczna, obłudna kampania marketingowa, prowadzona przez jedną z najpotężniejszych gałęzi przemysłu na świecie, jest nie tylko podstępna, ale zabójcza" - konkluduje Switch4Good.

Pomimo licznych kampanii uświadamiających wpływ globalnego przemysłu hodowlanego na zwierzęta, ludzi i otaczające ich środowisko, mleko i wyroby z niego stanowią nadal główny składnik pożywienia większości ludzi.

"Pracując w zmowie z rządem federalnym, firma BIG DAIRY sprzedała nam kłamstwo, że "mleko dobrze wpływa na organizm". Mówili, że potrzebujemy mleka, żeby być zdrowym i mieć mocne kości. Ale to po prostu nieprawda " - czytamy na stronie killermilk.com.

Jednymi z największych firm mleczarskich na świecie są między innymi: Nestlé, Danone, Lactalis,  Dairy Farmers of America, Yili Group, Fonterra czy Arla Foods.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas