Wokół piaskownicy w Poznaniu pojawił się ogromny gad
Poznańska straż miejska otrzymała 17 sierpnia nietypowe zgłoszenie. Mieszkaniec powiadomił strażników o pełzającym nieopodal piaskownicy wężu. Jak się okazało, był to pyton królewski.
Dyżurny straży miejskiej odebrał zgłoszenie we wtorek 17 sierpnia. Zaniepokojony mieszkaniec Poznania potwierdził, że obok piaskownicy pełza gigantyczny wąż. Na miejscu pojawił się Ekopatrol, zajmujący się zgłoszeniami dotyczącymi zwierząt.
Po przybyciu na miejsce strażniczki stwierdziły, że wąż przemieścił się z piaskownicy i wpełznął pod maskę samochodu stojącego na parkingu.
Jak się okazało, rozmiar gada i jego umaszczenie było imponujące. Patrol stwierdził, że to pyton królewski. Nie wiadomo do kogo należy wąż.
Pytona znalezionego w samochodzie, odłowiono i przetransportowano do Straży Ochrony Zwierząt. Pyton królewski jest jednym z najbardziej popularnych gadów hodowanych w domowych warunkach (w terrarium). Jak mówią terraryści, jest to łagodny gad, który może żyć nawet przez 30 lat.
Istnieje wiele odmian pytona, zliczyć można ok. 10. Pytony nie są jadowitymi wężami. Mówi się nawet, że są leniwe i często chowają się w momencie zagrożenia. Często mówi się o nich "python ball", ponieważ węże zwijają się w kulkę i chowają głowę.
