Nie jestem twoim misiem. Nowa akcja Interii
Ma rewelacyjny pijar i świetny marketing. Niekwestionowaną pozycję króla maskotek i etat głównego bohatera większości bajek. Stąd doskonałe notowania u dzieci i spory kapitał zaufania u dorosłych. Nawet jeśli pojawiają się sugestie, że ma mały rozumek, to towarzyszy temu aura pociesznej naiwności. Jeśli zachowuje się dziwnie, to tylko po soku z gumi-jagód. Nikt nie jest w stanie polemizować z tezą, że dzieci lubią misie, a misie lubią dzieci. Trudno też krytykować kogoś, kto jest synonimem przytulania i sprzedaje się dobrze w każdym wydaniu. Skojarzenia są bajkowe, a rzeczywistość filmowa.
Bo polski niedźwiedź brunatny ma raczej papiery na kino akcji, a nie kreskówki: jest dobrze zbudowany, włochaty i silny. W dodatku biega z zawrotną prędkością, doskonale pływa. Jak trzeba, odnajdzie się we wspinaniu na drzewa i skały.
Polskie niedźwiedzie mają coraz mniej miejsca do życia
Ma też naturalne supermoce, takie jak doskonały słuch i węch. Potrafi włamać się do samochodu i może nie wygląda... ale jest inteligentny. Rozwiąże skomplikowaną zagadkę gdy nagrodą będzie jedzenie. Jedynym problemem na planie zdjęciowym byłaby dyscyplina: gdy jest głodny, ma problemy z agresją i potrafi przysnąć, czasem na kilka miesięcy.
Niedźwiedzie są bohaterami naszej wyobraźni. O ich prawdziwym życiu nie mamy jednak pojęcia, a lepiej radzą sobie w bajkach niż w realnym świecie. Zwłaszcza w Polsce, gdzie mamy ich ponad sto. To, czego najbardziej potrzebują to przestrzeń, a tę ogranicza im człowiek.
Wielki i groźny niedźwiedź staje się też bezradnym misiem gdy chodzi o klimat. Globalne ocieplenie to problem nie tylko niedźwiedzi polarnych, ale i tych z Polski. Wystarczy ciepła zima i zimna wiosna, by owoce pojawiły się w trochę innym czasie. Niedźwiedź nie jest gotowy na zmiany. Ogłupiały nie wie nawet, jak przygotować się wtedy do zimowego snu.
Nie jestem twoim misiem. Interia o ochronie niedźwiedzi
Nasze niedźwiedzie już raz otarły się o wyginięcie. Kolejny test przed nimi. Są twardzielami, ale na ich drodze stanął trudny przeciwnik: człowiek, który o świecie myśli w kategoriach szybkich zysków.
Właśnie dlatego, by uświadomić jak duże jest niebezpieczeństwo, Interia zaczyna akcję "Nie jestem twoim misiem". Po raz kolejny będziemy mówić o sprawach zagrożonych gatunków.
Tym razem skupiamy się właśnie na niedźwiedziach. Tak, żeby bajki z misiami w roli głównej nie były historiami, które stoją gdzieś obok tych z dinozaurami. Niedźwiedzie przetrwają, jeśli okażemy im trochę zainteresowania i wsparcia.
Piotr Witwicki