Wegański kebab w Emiratach Arabskich. Co serwuje się na szczycie klimatu?

Podczas szczytu klimatycznego COP28 w Zjednoczonych Emiratach Arabskich goście i prelegenci będą nie tylko dyskutować, ale i jeść. Powszechnie wiadomo, że sektor żywności ma ogromny wpływ na globalne ocieplenie. Jakie jedzenie zaserwuje uczestnikom państwo arabskie?

2/3 menu na szczycie klimatu COP28 będzie pasować weganom i wegetarianom
2/3 menu na szczycie klimatu COP28 będzie pasować weganom i wegetarianom123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

  • Żywność odpowiada za prawie 1/3 emisji gazów cieplarnianych.
  • Połowa emisji z żywności pochodzi ze zmarnowanego jedzenia.
  • Hodowla przemysłowa zwierząt zanieczyszcza środowisko m.in. amoniakiem i bezpośrednio szkodzi ludziom oraz zwierzętom.

Kwestia jedzenia na szczytach klimatycznych, które odbywały się w przeszłości, budziła podobne kontrowersje, co forma transportu gości na to wydarzenie. Aktywiści narzekali na wszechobecne mięso i inne produkty odzwierzęce, których produkcja wiąże się z ogromnymi kosztami środowiskowymi. Tym razem przedstawiciele krajów, działacze i przedsiębiorcy obecni na COP28 będą mogli wybierać w ogromnej palecie potraw. Czy przyjaznej dla zwierząt, środowiska i klimatu?

Rośliny i mięso na COP28. Czego więcej?

Gospodarze COP28 obiecują, że tym razem zaspokoją potrzeby dietetyczne wszystkich gości zgromadzonych na wydarzeniu. Co więcej, w menu na szczycie klimatu aż 2/3 serwowanych pozycji będą wegańskie lub wegetariańskie. Opcje żywieniowe zgodne ze swoim menu znajdą zatem zwolennicy wyłącznie kuchni roślinnej, jak i wegetarianie spożywający jajka i nabiał, oraz mięsożercy. Serwowana będzie pizza, makarony w stylu włoskim, dania kuchni afrykańskiej i arabskiej, chińskiej, japońskiej, potrawy kuchni libańskiej i indyjskiej i wiele innych.

Gospodarz nie wspomina co prawda, jakie mięsa zaserwuje gościom, ale gwarantuje podawanie mięsa opatrzonego terminem "zrównoważonego źródła żywności". I tu pojawiają się kontrowersje: naukowcy dowodzą, że nawet ekologiczne produkty mięsne powodują znacznie więcej szkód dla środowiska niż najmniej zrównoważona uprawa warzyw i zbóż.

"Zrównoważone mięso"

Magazyn The Guardian 29 listopada opublikował wyniki dochodzenia dot. planów lobby mięsnego, którego przedstawiciele mają również pojawić się na szczycie klimatu. Według autorki tekstu, Rachel Sherrington sektor hodowlany przygotował na COP28 narrację opartą na własnych dowodach "naukowych", mówiacych o “zrównoważonej" produkcji mięsa i nabiału oraz “dobrostanie zwierząt".

Autorka dotarła do dokumentów ukazujących "klimatyczne" plany największych producentów mięsa. Przeznaczono specjalne fundusze dla na organizację sesji i zapraszanie gości COP28 na mięsne przyjęcia.

Rachel Sherrington twierdzi, że lobby mięsne zamierza mamić decydentów hasłami typu "zrównoważone mięso", "dobrostan zwierząt", czy "bezpieczeństwo żywnościowe". W rzeczywistości hasła te nie mają żadnego potwierdzenia.

Wegańskie dania są zdrowe - potwierdzają to dietetycy
Wegańskie dania są zdrowe - potwierdzają to dietetycy 123RF/PICSEL

Świat potrzebuje nowego wzoru

Na COP28 wydarzeniu pojawi się ok. 70 tys. osób i zostanie wydanych ćwierć miliona posiłków, a przedstawiciele krajów będą rozmawiać także o wpływie rolnictwa i sektora żywności na klimat.

Badacze z Oksfordu informują, że to dieta wegańska jest prawdopodobnie najlepszym sposobem na zmniejszenie negatywnego wpływu człowieka na Ziemię. Tegoroczne badania dowiodły, że dieta o niskiej zawartości mięsa - mniej niż 50 g dziennie - redukuje o połowę szkody związane z zanieczyszczeniami, emisjami i użytkowaniem gruntów.

Głównym założeniem szczytów klimatycznych jest opracowanie najlepszych dla środowiska i ludzi rozwiązań. Wraz z pogłębiającym się kryzysem bioróżnorodności i klimatu konieczne jest przyjrzenie się zarówno wyborom konsumentów, jak i strategiom korporacji z przemysłu spożywczego. Sektor żywności odpowiada za prawie 1/3 emisji gazów cieplarnianych.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas