Rekordowe ocieplenie oceanów w 2022 r. "Potrzebujemy lekarza"
Temperatura oceanów na Ziemi znowu wzrosła. To czwarty rok z rzędu, a zarazem niepokojąca prognoza postępującego globalnego ocieplenia.
Oceany są dobrym wskaźnikiem rzeczywistego wpływu zmian klimatu na planetę. Odwzorowują trendy klimatyczne lepiej niz temperatury powietrza, ponieważ są mniej podatne na zmiany sezonowe i codzienne cykle pogodowe. Oceany zajmują prawie 3/4 powierzchni Ziemi i absorbują ciepło.
Nadmiar ciepła trafia do oceanów
Badanie pt. "Another Year of Record Heat for the Oceans" przeprowadzone przez międzynarodowy zespół naukowców z 16 instytutów z całego świata wykazało, że tempo ocieplania się oceanów jest coraz szybsze. Zespół stwierdził, że globalny trend ocieplenia jest obecnie na stałym poziomie, a co roku ustanawiane są kolejne rekordy ciepła. Wyniki obserwacji zostały w czasopiśmie Advances in Atmospheric Sciences.
W badaniu przeanalizowano temperatury oceanów od powierzchni do głębokości 2000 m. Skorzystano z danych gromadzonych od lat 50. XX w. Wyniki długoletnich analiz są niepokojące.
„Stan naszych oceanów może być metaforą stanu zdrowia na świecie, a sądząc po aktualnych obserwacjach oceanów… potrzebujemy lekarza” – stwierdzili badacze.
Z badań wynika, że ilość ciepła zaabsorbowanego przez oceany w 2022 r. jest równoważna 100-krotności całkowitej globalnej produkcji energii elektrycznej w zeszłym roku. Okazuje się, że od 1970 r. ponad 90 proc. nadmiaru ciepła emitowanego na Ziemi trafiło do oceanów.
„Dopóki nie osiągniemy zerowej emisji netto, ocieplanie planety będzie trwać, a my będziemy nadal bić rekordy, tak jak to zrobiliśmy w tym roku. Większa świadomość i zrozumienie procesów zachodzących w oceanach są podstawą działań na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi” – powiedział Michael Mann, profesor Uniwersytetu Pensylwanii i jeden z autorów badania.