Oceany są kluczowe w zatrzymaniu zmian klimatu. Mówi się o tym zbyt mało

Kryzys związany ze zmianami klimatycznymi jest głęboko związany z oceanami. Niestety to powiązanie jest często pomijane w międzynarodowych negocjacjach dotyczących zmian klimatu.

Rola oceanów jest nie do przecenienia w walce ze zmianami klimatu i globalnym ociepleniem. Ich potencjał jest ogromny
Rola oceanów jest nie do przecenienia w walce ze zmianami klimatu i globalnym ociepleniem. Ich potencjał jest ogromnyUnsplash
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Międzynarodowe negocjacje dotyczące zmian klimatu ruszyły do przodu po tym jak oceany stały się jednym z fundamentów tych rozmów. Jednak porozumienie przyjęte w Glasgow podczas szczytu COP26 nadal jest daleko od tego, by odpowiednio odzwierciedlać rolę oceanów w naszym systemie klimatycznym.

Większość krajów posiada już cele dla emisji zanieczyszczeń pochodzących z działalności na powierzchni Ziemi. Dla oceanów takie cele jednak nie istnieją. Oceany pełnią fundamentalną rolę w tworzeniu warunków niezbędnych do życia ludziom i większościom innych gatunków. Mogą też być istotną częścią rozwiązania, które pozwoli zatrzymać globalne ocieplenie na krytycznym poziomie maksymalnie 1,5 st. Celsjusza w tym stuleciu.

Jak oceany mogą pomóc z kryzysem klimatycznym?

Od czasów epoki industrialnej, oceany pochłonęły aż 93 proc. ciepła i jedną trzecią dwutlenku węgla wytworzonych przez działalność człowieka. Miało to niestety swoje skutki uboczne, takie jak termiczna ekspansja wody (główny powód wyższego poziomu mórz), zakwaszenie oceanów, mniejsze nasycenie tlenem i zmuszenie fauny morskiej do relokacji.

Niestety oznacza to, że pewnego dnia oceany mogą zacząć oddawać nagromadzony dwutlenek węgla z powrotem do atmosfery, ponieważ ich możliwości pochłaniania gazu są ograniczone. Oceany mają też zdolność łagodzenia klimatu, co może zapewnić ponad 20 proc. ograniczenia emisji potrzebnego do osiągnięcia celu 1,5℃.

Dobrym pomysłem na wykorzystanie terenów morskich jest budowa farm wiatrowych offshore. Szacuje się, że mogłyby one 18-krotnie pokryć całkowite zapotrzebowanie Ziemi na energię
Dobrym pomysłem na wykorzystanie terenów morskich jest budowa farm wiatrowych offshore. Szacuje się, że mogłyby one 18-krotnie pokryć całkowite zapotrzebowanie Ziemi na energię Unsplash

Konieczne są także zmiany w spedycji towarów. Gdyby przewóz towarów był krajem, zajmowałby szóste miejsce na świecie pod kątem emisji zanieczyszczeń. Międzynarodowa Organizacja Morska uznaje co prawda dekarbonizację jako jeden ze swoich priorytetów, jednak nadal brakuje konkretnych celów czy procedur w tym zakresie.

Oceany mogą być także źródłem bezpiecznych da klimatu, zrównoważonych wyborów żywieniowych. Rolnictwo, rybołówstwo i przetworzona żywność odpowiada obecnie za jedną trzecią wszystkich światowych emisji. Dieta oparta na owocach morza pochodzących ze zrównoważonych źródeł oraz spożywanie morskich roślin są dobre nie tylko dla zdrowia, ale także i środowiska.

Największy mierzalny potencjał mogą mieć jednak obszary morskie, które można wykorzystać do budowania farm wiatrowych na wodzie, tzw. offshore. Dzięki temu można osiągnąć nawet 10 proc. redukcji, koniecznych do ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5 st. Celsjusza. Dzięki energii odnawialnej z farm wiatrowych offshore, według szacunków Międzynarodowej Agencji Energetycznej, można by wyprodukować 18-krotnie więcej energii niż wynosi aktualne zapotrzebowanie na całym świecie.

Oceany na COP26

Pakt wypracowany podczas szczytu COP26 nareszcie docenił znaczenie integralności oceanów. Na mocy postanowień zaplanowano m.in. coroczne spotkania mające wzmocnić działania związane z oceanami. ONZ ma też rozważyć jak zintegrować i wzmocnić działania związane z oceanami w istniejących planach.

Niestety nadal brak jest celów klimatycznych i jasnych, międzynarodowych, obowiązkowych wymagań dotyczących obszarów morskich. Podczas COP26 osiągnięto tylko deklarację, że oceany staną się jednym z głównych obszarów działań klimatycznych. Po raz pierwszy od pięciu lat opublikowano deklarację "Because of the Ocean" (ang. "Dzięki oceanowi"), która wzywa do włączenia oceanów do procedur związanych z Ramową konwencją Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu i porozumieniem paryskim.

Teraz potrzeba listy obowiązkowych wymagań, które sprawią, że kraje będą musiały raportować i brać odpowiedzialność za wpływ na klimat należących do nich obszarów morskich.

Kulisy szczytu COP26: Negocjacje, rozmowy i interesy krajów Polsat News
© 2021 Reuters
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas