Praca zdalna jest lepsza dla Matki Natury. Zaskakująca zaleta home office

Pracownicy zdalni, którzy od dłuższego czasu nie chodzą na co dzień do biur, przyczyniają się do o ponad połowę mniejszej emisji niż ci, którzy nie pracują z domu - pokazują badania. Wpływa na to kilka czynników.

eden dzień pracy pozwala zredukować emisje o 2 proc., praca zdalna kilka razy w tygodniu może zmniejszyć emisje różnych zanieczyszczeń o ok. 29 proc.
eden dzień pracy pozwala zredukować emisje o 2 proc., praca zdalna kilka razy w tygodniu może zmniejszyć emisje różnych zanieczyszczeń o ok. 29 proc.123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Według autorów najnowszego badania cykliczna praca zdalna jest dużo bardziej neutralna dla klimatu niż praca poza domem. Chociaż jeden dzień pracy "wiosny nie czyni", to już kilka dni, tygodni i miesięcy doskonale obrazuje ten trend.

Uroki pracy zdalnej

Z najnowszych analiz opublikowanych w "Proceedings of the National Academy of Sciences" wynika, że osoby, które przez cały czas pracują zdalnie, generują o ponad połowę mniej emisji gazów cieplarnianych niż pracownicy biurowi. Dokładna redukcja emisji w przypadku pracy zdalnej wynosi według badaczy aż 54 proc.

Pracownicy hybrydowi nie przyczyniają się do tak znacznej redukcji, jak ci pracujący wyłącznie zdalnie. Jeden dzień pracy z domu pozwala zredukować emisje o 2 proc., a praca zdalna kilka razy w tygodniu może zmniejszyć emisje różnych zanieczyszczeń o ok. 29 proc.

Naukowcy odpowiedzialni za badanie wykorzystali do analizy wiele zbiorów danych. Był to m.in. dane o pracownikach firmy Microsoft. Analizowana różne warianty dojazdu do pracy, a także zużycie energii w biurach i w domach. Badacze ustalili ponadto, że na ślad węglowy w mniejszym stopniu wpływa korzystanie z danych technologii informatycznych i komunikacyjnych.

Głównymi powodami, dla których pracownicy zdalni obniżają swoje emisje jest zmniejszenie zużycia energii w biurze oraz obniżenie emisji z transportu (codziennych dojazdów do pracy).

Nawet zdalni pracownicy muszą się starać

Ponadto pracownicy zdalni nie generują dodatkowych korków i emisji spalin. Ale pracownicy zdalni wcale nie muszą być ekologiczni.

Autorzy badania przestrzegają przed krótkowzrocznym myśleniem. "Ludzie mawiają: Pracuję w domu, jestem bezemisyjny. To nieprawda" - stwierdził współautor analiz Fengqi You z Cornell University. Badacz zwraca uwagę, że osoby pracujące zdalnie mogą z kolei więcej podróżować, co wiąże się wówczas z większą emisją w zależności od formy środka transportu.

Niektóre domy mogą też nie spełniać wymogów dot. efektywności energetycznej, a domowe sprzęty mogą również być przestarzałe, przez co będą "zżerać" więcej prądu i generować zanieczyszczenia.

Badacze zwracają więc uwagę, że w zmniejszaniu emisji należy dokonywać świadomych wyborów. Praca zdalna ma potencjał w zmniejszaniu śladu węglowego, ale należy samemu analizować i zmieniać swoje nawyki, a nie osiadać na laurach - podsumowują badacze.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas