Nobliści: Mniej pieniędzy na wojsko, więcej na planetę!

Ponad 60 noblistów i noblistek podpisało petycję, której celem jest zmniejszenie wydatków na wojsko we wszystkich krajach o 2 proc. Połowa z zaoszczędzonych w ten sposób pieniędzy ma zostać przeznaczona na specjalny fundusz ONZ walczący z pandemiami, zmianami klimatu i ubóstwem.

Pod apelem #GlobalPeaceDividend podpisała się także polska noblistka z dziedziny literatury Olga Tokarczuk
Pod apelem #GlobalPeaceDividend podpisała się także polska noblistka z dziedziny literatury Olga TokarczukJONATHAN NACKSTRANDAFP

Wydatki na wojsko na świecie podwoiły się od 2000 r. Obecnie wynoszą one blisko 2 biliony dolarów rocznie, i suma ta cały czas rośnie. "Rządy państw są pod presją zwiększania wydatków na wojsko, bo inni też tak robią. Mechanizm sprzężenia zwrotnego umacnia narastający wyścig zbrojeń - kolosalne straty zasobów, które mogłyby być spożytkowane dużo mądrzej" - piszą w apelu nobliści.

Koordynatorem inicjatywy jest włoski fizyk Carlo Rovelli. Pod apelem podpisało się ponad 60 noblistów i noblistek, w tym Polka - Olga Tokarczuk, laureatka nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Podpis pod petycją złożyli przede wszystkim naukowcy zajmujący się fizyką, chemią i medycyną. Wśród nich są m.in. brytyjski fizyk Roger Penrose - zeszłoroczny laureat nagrody Nobla. Swoją aprobatę dla inicjatywy wyraził także zdobywca Pokojowej Nagrody Nobla Dalai Lama. 

Nobliści chcą "pokojowej dywidendy"

Elitarna grupa naukowców, którzy podpisali się pod apelem nazywa swoją inicjatywę "pokojową dywidendą". Ma być to "prosta, konkretna propozycja dla ludzkości". Założenia nie są skomplikowane: pieniądze, które kraje zaoszczędzą na zbrojeniu, mają zostać podzielone na dwie części. Jedna połowa zostanie w budżetach państw, a druga ma zasilić specjalny fundusz ONZ, który będzie zajmował się najważniejszymi problemami Ziemi: pandemią, zmianami klimatu i ubóstwem.

Część, która pozostanie w krajach przystępujących do sojuszu, powinna zostać, według noblistów i noblistek, przeznaczona na cele pokojowe. Naukowcy zauważają, że przemysł zbrojeniowy ma duże możliwości badawcze, które powinny dzięki przekierowaniu funduszy znaleźć "pilnie potrzebne zastosowania pokojowe".

Najwięcej pieniędzy na świecie na wojsko wydają Stany Zjednoczone - w 2020 r. było to około 778 mld dolarów. Na drugim miejscu są Chiny (252 mld dolarów), a na trzecim - Indie (72,9 mld dolarów). Czwarte miejsce zajmuje Rosja (61,7 mld dolarów), a piąte - Wlk. Brytania (59,2 mld dolarów). Wszystkie te państwa w 2020 r. zwiększyły nakłady na zbrojenie.

Miliardy na wojsko przeznaczyć na pokój i planetę

Plan noblistów zakłada, że dzięki nowemu "podatkowi" przychody na fundusz pokojowy wyniosłyby około 1 bilion dolarów do 2030 r. Naukowcy uważają, że dzięki temu paktowi bezpieczeństwo krajów się zwiększy, a równowaga pomiędzy antagonistycznymi państwami nie zostanie zachwiana. Zaletą takiego porozumienia będzie także obniżenie ryzyka wojny.

Podpisani pod apelem przypominają także, że historycznie układy hamujące rozwój broni przyczyniały się do szerzenia pokoju na świecie. Tak było np. z traktatami SALT i START zawartymi pomiędzy USA i ZSRR. Dzięki nim udało się zredukować arsenał nuklearny obu krajów o 90 proc.

- Takie negocjacje mogą być skuteczne, ponieważ są racjonalne: każda ze stron zyskuje na ograniczeniu zbrojenia przeciwników, zyskuje też cała ludzkość. Ludzkość mierzy się z zagrożeniami, których można uniknąć tylko dzięki współpracy. Współpracujmy zamiast ze sobą walczyć - apelują nobliści i noblistki. 

Petycję #GlobalPeaceDividend skierowaną do prezydentów Joe Bidena, Władmira Putina, Xi Jinpinga i Emmanuela Macrona oraz premiera Wlk. Brytanii Borisa Johnsona i sekretarza ONZ António Guterresa może podpisać każdy. Można to zrobić pod tym adresem.  

Wielkie zapowiedzi światowych przywódców. Dominika Tarczyńska z Polsat News o pierwszym dniu szczytu COP26 Polsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas