Ewolucja doprowadziła ludzkość na skraj przepaści. Jest zgubna dla klimatu

Jak ewolucja wpłynęła na globalne kryzysy środowiskowe? Według badaczy doprowadziliśmy do katastrofy środowiskowej, a procesy towarzyszące ewolucji kulturowej mają obecnie destrukcyjny wpływ na klimat i nas samych. Biolodzy ewolucyjni z Uniwersytetu Maine sprawdzili, co stoi na przeszkodzie rozwiązania globalnych problemów środowiskowych.

Ewolucja kulturowa może być zgubna dla ludzkości - wynika z najnowszych badań naukowców z Uniwersytet Maine.
Ewolucja kulturowa może być zgubna dla ludzkości - wynika z najnowszych badań naukowców z Uniwersytet Maine.RICHARD JONES/Science Photo Library/East NewsEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

W wyniku ewolucji kulturowej wzrosły poziomy cywilizacyjnego zaawansowania i zdolności adaptacyjne człowieka.

Ewolucja kulturowa może być jednak zgubna dla ludzkości - wynika z najnowszych badań naukowców z Uniwersytetu Maine. Eksploatacji zasobów Ziemi znajduje się obecnie na poziomie, który zagraża naszemu bezpieczeństwu.

Ewolucja kultury i destrukcja środowiska

Badacze postanowili przeanalizować proces ewolucji człowieka w kontekście wykorzystania zasobów środowiskowych. Postanowili też znaleźć odpowiedź na pytanie, w jaki sposób ewolucja przyczyniła się do licznych kryzysów środowiskowych, z jakimi mamy obecnie do czynienia.

Naukowcy od wielu lat alarmują, że ludzkość korzysta z zasobów Ziemi w nadmiarze, a człowiek zdominował planetę dzięki narzędziom i opracowanym systemom. W związku ze zmianami klimatu i kryzysami środowiskowymi ludzkość stoi przed ogromnym wyzwaniem ochronienia planety.

Ziemia się gotuje. Ludzkość nie potrafi uporać się z problemami środowiskowymi
Ziemia się gotuje. Ludzkość nie potrafi uporać się z problemami środowiskowymiZdjęcie ilustracyjne123RF/PICSEL

Ekspansja i błędne koło

Badacze sprawdzili jak poszczególne społeczeństwa korzystały z zasobów środowiskowych na przestrzeni setek lat. W ciągu ostatnich 100 tys. lat ludzie zaczęli zużywać coraz więcej zasobów, zwiększyła się intensywność tych procesów oraz ich destrukcyjny wpływ na środowisko. Ludzkość postawiła na kontrolę zasobów, co odzwierciedla się współcześnie w rolnictwie, rybołówstwie, hodowli zwierząt, czy energetyce.

Badacze twierdzą, że ewolucja człowieka jest napędzana głównie zmianami kulturowymi, które zachodzą szybciej niż ewolucja genetyczna. Równocześnie ludzkość dotarła do granicy w pozyskiwaniu zasobów Ziemi. “Ekspansja nas dogania. Nasza adaptacja kulturowa do środowiska, np. przemysłowe wykorzystanie paliw kopalnych doprowadziła do niebezpiecznych i globalnych problemów środowiskowych, które zagrażają naszemu bezpieczeństwu i dostępowi do przyszłych zasobów" - twierdzą autorzy badania Philosophical Transactions of the Royal Society B.

Brak współpracy między narodami i grupami

Zespół badaczy odkrył, że grupy społeczne osiągają równowagę w pozyskiwaniu zasobów dopiero wtedy, gdy stają w obliczu wielkiego kryzysu.

Na przykład Stany Zjednoczone uregulowały kwestię emisji siarki i dwutlenku azotu dopiero po ustaleniu, że powodują one kwaśne deszcze i zakwaszają wiele zbiorników wodnych. To opóźnione działanie odbija się na przyrodzie do dziś.

Badacze z Uniwersytetu Maine stwierdzili, że krajom trudno jest łączyć się, aby rozwiązywać wspólne problemy przyrodnicze. Szwankuje np. zarządzanie regionalnymi systemami wodnymi. Brak współpracy odbija się na globalnej przyrodzie i klimacie.

Ledwo rozumiemy problem

Według naukowców uporanie się z kryzysem klimatycznym będzie wymagało wprowadzenia całkiem nowych globalnych regulacji. Badacze zwracają uwagę na porozumienie paryskie, które jest jednym z niewielu międzynarodowych paktów o zasadniczej roli w przeciwdziałaniu zmian klimatu.

"Jednym z problemów jest to, że nie mamy skoordynowanego społeczeństwa globalnego. Mamy tylko grupy regionalne (mniejsze, zależne, przyp. red.), a to prawdopodobnie nie wystarczy, aby uporać się z wyzwaniami klimatycznymi" - twierdzi prod. Waring.

Waring zwraca uwagę, że ewolucja kulturowa grup subglobalnych będzie wspierać interesy pojedynczych grup; narodów lub korporacji, co znacznie opóźni zrealizowanie wspólnych interesów klimatycznych.

Zmiany klimatu mogły odegrać bardzo ważną rolę w ewolucji człowieka
Zmiany klimatu mogły odegrać bardzo ważną rolę w ewolucji człowieka123RF/PICSEL

Ewolucja kulturowa może też zaostrzyć konkurencję o zasoby pomiędzy poszczególnymi grupami i mogłaby doprowadzić do bezpośredniego konfliktu między nimi, a nawet globalnego wymierania ludzkości - podsumowują naukowcy.

“Większym problemem jest to, że cechy towarzyszące ewolucji człowieka prawdopodobnie utrudniają nam zdolność do rozwiązania kryzysu klimatycznego".

Naukowcy zwracają uwagę, że nadzieją dla ludzkości i Ziemi jest rozwój międzynarodowej polityki ochrony środowiska i kierowanie się pokojowymi i etycznymi zasadami. Badacze wymieniają m.in. Protokół Montrealski dot. gazów zubożających warstwę ozonową oraz światowe moratorium na połowy wielorybów.

Jak klimat zmienia drzewa?Program Czysta Polska
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas