Cieplejsze noce to więcej zgonów wśród mężczyzn
Wzrost przeciętnej temperatury w nocy zaledwie o jeden stopień Celsjusza może być związany z wyższym o około 4 proc. ryzykiem zgonów mężczyzn z powodu chorób sercowo-naczyniowych – alarmują naukowcy. Podobny wzrost ryzyka nie dotyczy kobiet.
Odkrycie opisali naukowcy na łamach czasopisma "BMJ Open". Dotychczasowe badania potwierdziły już, że w czasie cieplejszych niż zazwyczaj dni następuje więcej zgonów i przypadków wymagających hospitalizacji z powodu problemów sercowo-naczyniowych. Do tej pory nie skorelowano jednak tych danych z informacjami o płci i wieku pacjentów.
Wyższe temperatury to większe ryzyko dla osób z chorobą sercowo-naczyniową
Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zgonów, których przyczyną była choroba sercowo-naczyniowa wśród mieszkańców Anglii i Walii między 2001 a 2015 rokiem. Skupili się na czerwcu i lipcu, ponieważ wtedy fale upałów są najbardziej intensywne i występują najczęściej. Pod uwagę wzięto także dane z hrabstwa King w USA, które ma podobny klimat co Anglia i Walia.
Na Wyspach temperatura w nocy wyższa o jeden stopień Celsjusza niż zwykle powiązana była z 3,1-procentowym wzrostem ryzyka śmierci wśród mężczyzn w wieku 60-64 lat z powodu choroby sercowo-naczyniowej. Wzrost śmiertelności nie dotyczył grup starszych mężczyzn ani kobiet. W hrabstwie King wzrost temperatury o jeden stopień wiązał się z 4,8-procentowym wzrostem ryzyka śmiertelności u mężczyzn z chorobą sercowo-naczyniową w wieku do 65 lat, ale nie starszych.
Biorąc pod uwagę, że ekstremalnie gorące lata w zachodnich Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii będą coraz częstsze, wyniki badań powinny być sygnałem do szerszej profilaktyki oraz zainicjowania nowych programów obniżających ryzyko zdarzeń związanych z chorobą sercowo-naczyniową - alarmują naukowcy.