Blokują autostrady i demonstrują sprzeciw w muzeach. Rząd chce tłumić protesty

Działacze organizujący akcje w imieniu grupy Just Stop Oil planują kolejne akcje. Aktywiści są znani m.in. z obrazowania problemów klimatycznych poprzez blokowanie autostrad oraz przyklejanie się do ram słynnych dzieł sztuki.

Baner organizacji na zablokowanej autostradzie
Baner organizacji na zablokowanej autostradzieGetty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Just Stop Oil prawdopodobnie będą kontynuować swoje protesty klimatyczne na ulicach Londynu. Aktywiści chcą zablokować angielskie drogi, aby zwrócić uwagę na skutki spalania paliw kopalnych. Działacze spotkali się jednak nieraz z represjami ze strony policji podczas blokad na angielskich mostach, ale według rządu, służby robiły za mało.

Scotland Yard przewiduje, że grupa działaczy środowiskowych rozpocznie "operację dwutygodniowych zakłóceń" w Londynie. Akcje mają zostać przeprowadzone w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie.

Pojawia się też coraz więcej doniesień o tym, że minister spraw wewnętrznych, Suella Braverman, ma wezwać szefów policji na spotkanie w sprawie stłumienia protestów grupy. Minister twierdzi, że policja robiła za mało, aby stłumić szeroko zakrojone protesty Just Stop Oil. Chce zaostrzenia działań wobec aktywistów blokujących autostrady.

Just Stop Oil ustosunkowało się oficjalnie do zapowiedzi ministerstwa. Grupa przekazała, że to nie pierwszy raz, kiedy pokojowe rozmowy z rządem kończą się fiaskiem. Grupa odniosła się do słów wygłoszonych przez sekretarza generalnego ONZ, Antonio Gutteresa:

"Ślepe dążenie do wydobywania paliw kopalnych, kiedy IEA [Międzynarodowa Agencja Energii], ONZ i 99 proc. naukowców na świecie stwierdza, że doprowadzi to do upadku cywilizacji, jest, jak powiedział sekretarz generalny ONZ António Guterres, moralnym i ekonomicznym szaleństwem”.

Aresztowania

W październiku i listopadzie aresztowano w sumie 755 działaczy organizacji Just Stop Oil, a 182 postawiono zarzuty.

Dwóch działaczy Just Stop Oil zostało uznanych za winnych spowodowania szkód, które nastąpiły w wyniku przyklejenia się do ramy obrazu Vincenta van Gogha w National Gallery w Londynie. Szkody wyrządzone przez duet z Just Stop Oil szacuje się na 2000 funtów, czyli prawie 11 tys. zł. Sędzia stwierdził, że rama dzieła "Peach Trees in Blossom" została trwale uszkodzona.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas