Dwóch Francuzów jedzie na mistrzostwa świata do Kataru na rowerach

Dwóch zagorzałych fanów piłkarskiej reprezentacji Francji postanowiło pojechać do Kataru na rowerach, gdzie od 20 listopada "Trójkolorowi" będą bronić tytułu mistrzów świata w piłce nożnej. Obecnie są w Jordanii, a na miejsce planują dotrzeć dzień przed inauguracyjnym występem swoich ulubieńców. W ten sposób mężczyźni chcą promować rower jako czysty środek transportu.

article cover
Getty Images
Dwóch Francuzów jedzie na rowerach na mistrzostwa świata w piłce nożnej do Kataru, aby promować jednoślady jako środek czystego transportuAlexander Hassenstein - FIFA / ContributorGetty Images

Dokumentalista Mehdi Balamissa i producent telewizyjny Gabriel Martin już rok temu wybrali się na rowerach do Włoch na turniej finałowy Ligi Narodów z udziałem reprezentacji Francji. Teraz ich celem jest Katar.

Katar 2022 na rowerach

Francuzi wyruszyli 20 sierpnia spod Stade de France w podparyskim St. Denis i mają do pokonania w sumie 5000 km. "Dzięki temu możemy promować zrównoważoną mobilność i pokazywać ludziom, że rowerem można dojechać nawet w odległe miejsca, a do tego przeżyć wielką przygodę" - powiedział agencji Reutera 26-letni Balamissa.

Kibice pokonują po 120 km dziennie. W tym tygodniu przybyli do Jordanii, a zanim dotrą do Kataru czeka ich jeszcze podróż przez Arabię Saudyjską. Martin przyznał, że największym wyzwaniem tej trzymiesięcznej wyprawy jest odległość, ale sporo trudności sprawia również różnorodność terenu, po którym jadą. "Czasem jest płasko, ale czasami musimy się dużo wspinać. Czasem jest sucho i gorąco, a niekiedy chłodno i mokro" - wspomniał.

Mistrzostwa świata w Katarze już 20 listopada

Francuzi w grupie B mundialu zagrają z Australią, Danią i Tunezją. "Na pewno nie byłoby nas teraz w Jordanii i naszym celem nie byłby Katar, gdybyśmy nie wierzyli, że Francja ponownie może być mistrzem świata" - podsumował Balamissa. Mundial w Katarze rozpocznie się już 20 listopada. 

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas