Rowery to przyszłość. Rynek rośnie jak szalony, Unia zapowiada wsparcie
Okres pandemii i panujący kryzys energetyczny pokazały nam, że rowery mają w sobie ogromny potencjał do bycia nie tylko weekendową rozrywką, ale także codziennym środkiem transportu. Są tańsze i zdrowsze niż samochody, o czym przekonuje się coraz więcej osób. Rynek jednośladów wkrótce może przebić wartość 100 mld dolarów, a ich popularyzację na szeroką skalę planuje m.in. Komisja Europejska.
W 2021 roku w krajach Unii Europejskiej wyprodukowano 13,5 mln rowerów. To wzrost o 11 proc. w porównaniu z rokiem 2020. Produkcja i sprzedaż rowerów wystrzeliła w okresie pandemii i trend - na razie - się utrzymuje.
Ile rowerów sprzedaje się na świecie? Ile produkuje Polska?
Jeśli chodzi o produkcję rowerów, od lat jedną z europejskich potęg jest... Polska. Co roku produkuje się u nas ponad 1 mln tych najbardziej ekologicznych jednośladów. W 2021 r. wyprodukowaliśmy ich prawie 1,2 mln. W UE przed nami są tylko: Portugalia, Rumunia, Włochy i Niemcy.
Światowy rynek rowerów obecnie jest już wyceniany na niemal 60 mld dolarów. Analitycy przewidują jednak, że do końca dekady ta wartość może się nawet podwoić i wynieść 120 mld dolarów.
Wśród największych producentów są firmy m.in. z USA, Francji, Holandii, Kanady, Indii czy Tajwanu. Rynek oczywiście dominują Chiny, które produkują rocznie prawie 120 mln rowerów.
Wzrost sprzedaży i zainteresowania rowerami wynika przede wszystkim z rosnącej świadomości ekologicznej użytkowniczek i użytkowników jednośladów oraz chęci zadbania o kondycję fizyczną. Rower może być też jednak, zarówno w mieście jak i na wsi, środkiem transportu wykorzystywanym na co dzień. Ogromną zaletą - biorąc pod uwagę wysokie ceny paliw i kryzys energetyczny - są w tym przypadku niskie koszty.
Jazda rowerem to lepsze zdrowie i mniejszy smog
O tym, że jazda na rowerze polepsza nasze zdrowie chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Obliczono, że każda minuta spędzona na dwóch kółkach wydłuża nasze życie o dodatkową minutę. Inne szacunki mówią, że codzienne dojazdy np. do pracy na dystans pięciu kilometrów pozwalają spalić w ciągu roku pięć kilogramów wagi.
Jazda rowerem korzystnie wpływa także na nasze zdrowie psychiczne. Pozwala obniżyć poziom stresu i jest łączona także z niższym ryzykiem występowania stanów lękowych oraz zachorowania na depresję.
To nie koniec. Rower nie emituje spalin, a więc jest doskonałą alternatywą dla klasycznego transportu drogowego, czyli samochodów. Auta osobowe odpowiadają za 60,6 proc. wszystkich emisji CO2 z transportu drogowego w Europie. Emisje te są przyczyną ocieplania się klimatu. Rezygnując z samochodu na rzecz roweru, redukujemy je o setki kilogramów rocznie.
Unia Europejska: Rowery to przyszłość transportu
O korzyściach płynących z przesiadki na rower nie trzeba przekonywać już decydentów w Unii Europejskiej. W 2023 roku Komisja Europejska prawdopodobnie przyjmie przekrojową strategię dla wsparcia rowerów jako środka transportu w krajach UE. Plany co do deklaracji potwierdził w czerwcu wiceszef KE Frans Timmermans podczas szczytu Copenhagen Bicycle Summit.
Strategia KE odnośnie wsparcia dla jazdy rowerem ma zakładać m.in.:
- zwiększenie liczby rowerzystek i rowerzystów dzięki dofinansowaniom infrastruktury rowerowej;
- wsparcie dla technologii popularyzujących jazdę na rowerze;
- polepszenie jakości i zwiększenie dostępności rowerów poprzez wsparcie dla europejskich producentów;
- zachętę dla państw członkowskich do tworzenia strategii inwestycji w rynek rowerów.
- Unia Europejska musi przyjąć popularyzację jazdy rowerem jako cel strategiczny i wspierać szanse na stworzenie najbardziej zrównoważonego, odpornego i innowacyjnego przemysłu rowerowego na świecie - ocenia Kevin Mayne, prezes Cycling Industries Europe.
Unia Europejska musi przyjąć popularyzację jazdy rowerem jako cel strategiczny i wspierać szanse na stworzenie najbardziej zrównoważonego, odpornego i innowacyjnego przemysłu rowerowego na świecie.
Podobał ci się ten artykuł? Zobacz inne teksty z cyklu "Korba na rower":