Zimowanie komarzycy nie zawsze się uda. Kolor liści to połowa sukcesu

Komarzyca, a właściwie plektrantus koleusowaty (łac. Plectranthus glabratus), należy do roślin jasnowatych. Jak już wspomniano, pochodzi z terenów tropikalnych, m.in. z Australii, Nowej Kaledonii czy Wysp Fidżi. To sprawia, że ma dość specyficzne wymagania uprawowe i nie jest odporna na chłód. To czyni komarzycę uprawianą w gruncie rośliną jednoroczną. Jednak wystarczy ją dobrze zabezpieczyć przed nadejściem chłodów, aby ten okaz przez wiele lat kwitł i wyglądał zachwycająco. 

Komarzyca w naturalnych warunkach jest byliną. Tworzy dość grube, lekko owłosione łodygi o delikatnej, fioletowej barwie. Mogą osiągnąć do 100 cm długości oraz zwisać lub się płożyć. Zatem roślina dobrze się sprawdza do okrywania pustych fragmentów gleby. 

Wzdłuż pędów komarzyca wytwarza pojedyncze, szerokojajowate liście o lekko karbowanym brzegu. Również są owłosione. Dodatkowo roślina ma grzbieciste, dwuwargowe kwiaty. Mogą mieć biały lub jasnofioletowy kolor. Wyrastają na szczycie pędów i mają ok. 15-20 cm długości. 

Cała roślina wytwarza dość nieprzyjemny zapach. Często przypomina aromat bluszczyku kurdybanku. To zasługa olejków eterycznych, które zawiera komarzyca.  

Standardowo komarzyca ma zielone liście o karbowanym brzegu. Jednak istnieją odmiany, które są znacznie atrakcyjniejsze. To np.:

• komarzyca Variegata, której liście mają zielony środek i biały brzeg,
• komarzyca Cilatus, która wyróżnia się zielonymi liśćmi z białymi plamkami i o nieregularnym brzegu,
• komarzyca Green Mountain, która ma biało-żółto-zielone liście,
• komarzyca Two Tone, która przyciąga uwagę purpurowymi pędami. Również jej liście są fioletowe od spodu.

Warto sadzić w ogrodzie, czy w donicach, różne odmiany komarzyc. W ten sposób można uzyskać bardzo ciekawą aranżację, która będzie cieszyć oko.

Uprawa komarzycy jest dość łatwa. Roślina:

• dobrze wzrasta na stanowiskach słonecznych i cienistych — przy braku światła może się lekko wyciągać, przez co liście na pędach będą rzadziej rozmieszczone, ale nie ujmuje to jej uroku;
• nie ma specjalnych wymagań glebowych — komarzyca dobrze rośnie w zwykłej ziemi do kwiatów doniczkowych, jak i w podłożu wymieszanym z kompostem. Warto do gleby dodać nieco wolnodziałającego nawozu. Dzięki temu nie trzeba będzie dokarmiać rośliny w trakcie sezonu;
• wymaga częstego podlewania — najlepiej, jeśli podłoże będzie stale nieco wilgotne. Dlatego w upały trzeba komarzycę nawadniać nawet dwa razy dziennie. Warto jednak pamiętać, żeby nie doprowadzić do zalania. Istnieje wówczas ryzyko, że roślina zgnije.

Komarzyca wypuszcza długie, pojedyncze pędy. Aby ją nieco rozkrzewić i sprawić, że będzie gęsta oraz niewybujała, warto ją regularnie przycinać. Najlepiej systematycznie usuwać czubki pędów. W ten sposób można pobudzić roślinę do wypuszczania bocznych gałązek. To sprawi, że komarzyca stanie się gęsta i będzie się wspaniale prezentować. 

Komarzyca zaczyna obumierać, gdy temperatura spada poniżej 0°C. Dlatego należy ją zabezpieczyć już przed nadejściem mrozów. W tym celu trzeba:

• ściąć pędy na długość ok. 10-15 cm. To sprawi, że roślina nie będzie marnować energii na utrzymanie długich gałązek;
• przenieść donicę z komarzycą do jasnego i chłodnego miejsca, w którym temperatura nie spada poniżej 10-15°C. Doskonale się sprawdzą klatka schodowa, piwnica czy garaż. Ważne jest, aby roślina miała dostęp do światła słonecznego oraz nie była narażona na działanie ciepła. Komarzyca nie może stać przy grzejniku, ponieważ wyschnie;
• ograniczyć podlewanie - nawadniać ją tylko tak, aby podłoże nie stało się zbyt suche. Przez zimę komarzyca potrzebuje wody 1-2 razy w miesiącu. Dzięki temu roślina pozostanie uśpiona i nie zgnije;
• zaprzestać nawożenia. Nadmiar składników mineralnych może doprowadzić do zasolenia podłoża.

Warto jednak pamiętać, że nie zawsze udaje się przezimować komarzycę. Zazwyczaj taki eksperyment przetrwają okazy o zielonych i purpurowych liściach, czyli np. klasyczne lub z odmiany Two Tone. 

Zdarza się jednak, że stare rośliny nie wyglądają zbyt dobrze, nawet pomimo tego, że przeżyły zimę. Na szczęście można z nich pozyskać nowe sadzonki pędowe. Po włożeniu do wody dość szybko wypuszczają korzenie i są gotowe do sadzenia do donic. Aby roślina się rozkrzewiła, trzeba pamiętać o przycięciu czubków. Wtedy wypuści dużo młodych pędów, które będą pięknie się prezentować.

Pamiętaj! Najlepiej udaje się zimowanie komarzycy o liściach w kolorach fioletowym i zielonym. Pozostałe odmiany może być trudniej przechować, jednak to nie oznacza, że nie warto próbować.