Twoja róża ma czarne plamy i choruje? Ten jeden oprysk może pomóc

Czarna plamistość róż to jedna z najczęstszych i zdecydowanie najgroźniejszych infekcji tych kwiatów. Niestety nie tylko szpeci, ale również osłabia rośliny. Czarna plamistość róż to choroba grzybowa powodowana przez Diplocarpon rosae, czyli patogen, który powszechnie występuje w naszym środowisku.

Jak objawia się czarna plamistość róż? Przede wszystkim na roślinie pojawiają się czarne plamy o średnicy od 2 do 12 mm. Te mogą być owalne lub okrągłe. Z czasem zmiany te zlewają się ze sobą i zajmują większą powierzchnię. Oprócz tego czarną plamistość róż wyróżniają jasne przebarwienia wewnątrz i wokół czarnych plam.

Kolejne objawy choroby to wybrzuszone, czerwonawe zmiany na pędach, przedwczesne zrzucanie liści oraz ogołacanie się roślin. Co więcej, może pojawić się spadek kondycji krzewu i zahamowanie wzrostu, a także słabe kwitnienie oraz pogorszenie jakości kwiatów. Jeżeli róże atakuje czarna plamistość, to zimą łatwo uszkadza je mróz. Mają pogorszony wygląd nie tylko w bieżącym sezonie, ale również w kolejnym, ponieważ także wtedy słabo kwitną. Chorujące krzewy stają się także podatne na rozwój innych infekcji i ataki szkodników.

Do walki z czarną plamistością róży najlepiej sprawdzi się oprysk z octu. Ten naturalny środek przeciwgrzybiczy łatwo przygotować, a wymagane składniki to 4 l odstanej wody, 1,5 łyżki octu, 1,5 łyżki oleju roślinnego (rzepakowego lub słonecznikowego) oraz 1,5 łyżki mydła naturalnego.

Wszystkie składniki należy dokładnie ze sobą wymieszać i zachować określoną kolejność. Na początek w pojemniku przygotuj odmierzoną porcję wody, a następnie dodaj do niej ocet, mydło i olej. Kiedy pryskać róże? Środek można stosować profilaktycznie oraz wspomagająco w walce z objawami choroby przez cały sezon od wiosny do jesieni w odstępach tygodniowych.

Jeżeli w domowych pułkach nie mamy akurat octu, to do walki z czarną plamistością róż można wykorzystać inne roztwory. Jednym z nich jest oprysk z drożdży piekarskich i wody. Wystarczy do 1 l letniej wody wrzucić 50 g rozkruszonych, świeżych drożdży, wymieszać i odstawić na około dwie godziny. Po tym czasie należy połączyć wszystko z 5 l wody. Kiedy pryskać róże z czarną plamistością? Do tego najlepiej wykorzystać pochmurny, bezdeszczowy dzień i najlepiej wieczorem.

Czarna plamistość róż może zostać także pokonana z użyciem proszku do pieczenia. Do 2,5 l miękkiej wody należy dodać 4 łyżeczki proszku do pieczenia oraz 3 łyżeczki oleju roślinnego (np. słonecznikowego lub rzepakowego). Mieszankę łączymy z 2-3 kroplami płynu do mycia naczyń, a całość przelewamy do butelki z atomizerem. Tak zrobionym roztworem obficie spryskujemy porażone czarną plamistością krzewy róż. Oprysk powtarzamy co dwa tygodnie, aż rośliny odzyskają zdrowie.