To, co robisz z liśćmi, niszczy twój ogród. Wielki błąd

Oprac.: Agnieszka Boreczek

Jesień to czas, gdy drzewa i krzewy zrzucają liście, a trawniki i rabaty zasypują kolorowe warstwy… no właśnie czego? Śmieci? To niewłaściwe określenie, tymczasem wielu z nas właśnie w ten sposób traktuje suche liście, które opadły z gałęzi na ziemię. Wielu ogrodników automatycznie aktywuje tryb porządków, choć ostatecznie nie powinni oni pozbywać się liści. Jest znacznie ciekawszy sposób na ich wykorzystanie w ogrodzie. Bądź eko i skorzystaj z naszych porad będących alternatywą dla odkurzania i wyrzucania liści.

Grabienie liści jest lepsze niż ich odkurzanie.
Grabienie liści jest lepsze niż ich odkurzanie.123RF/PICSEL

Co daje pozostawienie liści w ogrodzie?

Liście w ogrodzie szpecą Twój trawnik? Spójrz na nie z innej strony. To niekoniecznie odpady kwalifikujące się do worków na śmieci BIO, ale wartościowy materiał organiczny do ponownego wykorzystania. W jaki sposób?

Jako naturalne odżywienie gleby

Liście są bogate w składniki odżywcze – zawierają węgiel, azot, fosfor i potas, które po rozłożeniu trafiają do gleby. Dzięki temu wzbogacają ją i działają jak naturalny kompost. W ogrodzie, w którym pozostawimy opadłe liście, gleba stanie się bardziej żyzna, co korzystnie wpłynie na wzrost roślin.

Jako ochrona przed wyziębieniem

Warstwa liści działa jak naturalna izolacja, chroniąc korzenie roślin i cebule przed mrozem. Dzięki temu rośliny łatwiej przetrwają zimę, a wiosną wrócą w pełni sił. Liście tworzą także bariery przed silnym wiatrem i minimalizują erozję gleby.

Jako schronienie dla zwierząt

Jesienne liście przyciągają wiele owadów, a nawet drobne ssaki, jak jeże, które szukają schronienia na zimę. Owady natomiast stanowią pożywienie dla ptaków i innych zwierząt, które pomagają utrzymać naturalną równowagę ekosystemu ogrodu. Dla jeży, które zimują właśnie pod warstwą liści, pozostawienie ich w ogrodzie jest kluczowe dla przetrwania.

Czy warto kupić odkurzacz do liści?

Choć odkurzacze do liści wydają się szybkim sposobem na utrzymanie porządku, warto się zastanowić, czy faktycznie są niezbędne. Ich praca generuje hałas, a silniki spalinowe emitują zanieczyszczenia. Zakłócają spokój, jak również negatywnie wpływają na nasze zdrowie i środowisko. Co gorsza, powodują uszkodzenia i straty w warstwie ściółki, bo często zasysają także drobne organizmy zamieszkujące w ogrodzie (owady, larwy czy nawet małe jeże), które mogą szukać w liściach schronienia. Niszczenie tych organizmów zakłóca ekosystem i ma negatywne konsekwencje dla różnorodności biologicznej ogrodu.

Wreszcie – jeśli nie argumenty ekologiczne – to ekonomiczne. Pod względem finansowym takie odkurzacze czy dmuchawy po prostu sporo kosztują. Mało tego, odkurzacz do liści to nie tylko jednorazowy wydatek. Używanie go regularnie wiąże się z kosztami paliwa, konserwacją, a także wymianą części. Przy naturalnych metodach, takich jak grabienie liści, koszty są minimalne, a dodatkowo można cieszyć się ruchem na świeżym powietrzu.

Co zrobić z liśćmi, jeśli ich nie odkurzamy?

Ogród może skorzystać na pozostawieniu liści, jednak w miejscach, gdzie ich nadmiar może przeszkadzać, warto znać alternatywne metody ich zagospodarowania:

  • kompostowanie liści – liście są doskonałym materiałem na kompost. Wystarczy zgromadzić je w odpowiednim miejscu, gdzie będą miały dostęp do powietrza i wilgoci. Kompost z liści świetnie nadaje się do użyźniania rabat kwiatowych i warzywnych,
  • utworzenie „liściowej ściółki” – w ogrodzie, szczególnie w miejscach, gdzie gleba potrzebuje ochrony przed erozją lub nadmiernym wysuszeniem, liście posłużą jako ściółka. Warstwa liści spowolni wyparowywanie wody z gleby i zapobiegnie rozwojowi chwastów, a dodatkowo będzie się stopniowo rozkładać, wzbogacając podłoże,
  • zakładanie „naturalnych kup liści” – w mniej uczęszczanych częściach ogrodu można zostawić liście w kupkach, tworząc schronienie dla owadów i drobnych ssaków. Takie miejsca przyciągną różnorodne organizmy, które dodatkowo wzbogacą bioróżnorodność ogrodu, w tym pożyteczne owady, które mogą chronić rośliny przed szkodnikami.

Liście na trawniku – co z nimi zrobić?

Liście na trawniku mogą stanowić wyzwanie, zwłaszcza jeśli jest ich dużo, ponieważ ograniczają dostęp światła do trawy, słabą cyrkulację powietrza, a stąd już tylko krok do gnicia darni i rozwoju takich chorób jak pleśń śniegowa. Zatem trawnik warto oczyszczać z liści, ale niekoniecznie przy pomocy dmuchawy. Z powodzeniem zrobisz to także grabiami, a nawet kosiarką. Jeśli posiadasz kosiarkę z funkcją rozdrabniania, przejedź nią po liściach. Rozdrobnione liście łatwiej się rozkładają, tworząc warstwę ochronną na trawnikuW takim stanie nie tylko nie będą ograniczać wzrostu trawy, ale także dodadzą wartości odżywczych do gleby.

Niektóre liście, szczególnie w mniejszych ilościach, mogą zostać na trawniku jako naturalna osłona. Warstwa nie powinna być zbyt gruba, bo utrudni fotosyntezę. Cienka natomiast będzie stanowiła naturalną ochronę przed zimowymi przymrozkami i sprzyja gromadzeniu wody (zapobiega przesuszaniu podłoża).

"Wydarzenia": Miasta nie sprzątaja liści. Powód jest bardzo ważnyPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas