Ogród po powodzi. Co możesz uratować po zalaniu?
Oprac.: Tomasz Kromp
Powódź wyrządziła katastrofalne szkody. W wyniku klęski żywiołowej wielu ludzi na południu Polski straciło cały dobytek. Dotyczy to również pielęgnowanych w pocie czoła ogródków, które po zalaniu są w tragicznym stanie. W jaki sposób można uratować swój ogród po powodzi?
Spis treści:
Zalany ogródek. Co powódź robi z roślinami?
W trakcie powodzi, gdy cały ogródek został zalany, znajdujące się w nim rośliny mogą być narażone na niedobór tlenu. Jako że ów pierwiastek jest niezbędny do ich prawidłowego funkcjonowania, jego brak może przyczynić się do ich osłabienia. Systemy korzeniowe ulegają wówczas uszkodzeniu, a ryzyko obumarcia rośliny znacznie rośnie.
Co więcej, następstwem zalania danego obszaru może okazać się zmniejszenie substancji odżywczych obecnych w podłożu. Wypłukanie między innymi wapnia z gleby może poskutkować jej znacznym zakwaszeniem. Oprócz tego, w trakcie powodzi ginie wiele pożytecznych mikroorganizmów żyjących w ziemi. Bez nich, warunki glebowe mogą ulec pogorszeniu.
Jak pozbyć się wody z zalanego ogródka?
W celu uratowania zalanego ogródka liczy się czas. Trzeba jak najszybciej pozbyć się wody i podjąć działania, które mogą pomóc roślinom. Co ważne – wszelkie aktywności związane z ratowaniem ogrodu należy podejmować wyłącznie wtedy, gdy mamy zapewnione bezpieczeństwo. W sytuacji klęski żywiołowej, jaką jest powódź, należy bezwzględnie słuchać zaleceń służb i w razie konieczności ewakuować się do bezpieczniejszych miejsc.
Jak pozbyć się wody z zalanego ogródka? Najprostszym sposobem okazuje się wykorzystanie odpowiedniego sprzętu, czyli pompy. Rzeczone urządzenie przyda się w szczególności na większych powierzchniach. Jeżeli nie mamy pompy, to pozostaje nam o wiele bardziej czasochłonne ręczne usuwanie wody, na przykład za pomocą wiader. Pomocne mogą okazać się również niektóre materiały, które absorbują wodę. Mowa tu między innymi o piasku.
Co z warzywnikiem po powodzi? Czy trzeba wyrzucić zalane warzywa?
Woda, która zalała ogródek, z pewnością dokonała również niemałego spustoszenia w warzywniku. Wiele osób może się zastanawiać, co zrobić w takiej sytuacji. Czy można zebrać ewentualne plony, które jakimś cudem zachowały się na niektórych roślinach?
Okazuje się, że jest to zabronione. Wszelkie warzywa, owoce lub zioła, które znalazły się pod wodą w trakcie powodzi, należy bezzwłocznie wyrzucić. Plonów nie należy zbierać. Wynika to z faktu, że woda z powodzi zawiera wiele zanieczyszczeń. Niekiedy mogą znaleźć się w niej patogeny wywołujące choroby takie jak WZW A, tężec czy dur brzuszny. Z tego względu niezmiernie ważne jest regularne mycie i dezynfekowanie rąk oraz zadbanie o środki ochronne takie jak rękawiczki.
Rośliny w ogrodzie – co robić po zalaniu?
Po pozbyciu się nadmiaru wody z ogródka można dokonać oględzin uprawianych w nich roślin. Niektóre z nich mogą być pokryte mułem. Wobec tego warto delikatnie opłukać je czystą wodą. Ważne jest, by nie dopuścić do zaskorupienia rzeczonego mułu. Co więcej, dobrze jest pozbyć się tych części roślin, które zaczęły gnić. Trzeba również sprawdzić ich korzenie i wykonać ewentualny drenaż gleby, który zapobiegnie zaleganiu wody. Można też rozważyć przesadzenie niektórych roślin w inne, bardziej suche miejsce. Tam, gdzie nie jest możliwe pozbycie się wody, należy na jakiś czas przesadzić rośliny do donic. Warto jednak pamiętać, że niektóre gatunki mogą nie tolerować tego rodzaju zabiegu.
A co zrobić z trawnikiem po powodzi? Z pewnością po pozbyciu się wody, cała murawa może być pokryta mułem, którego należy się bezzwłocznie pozbyć, najlepiej przepłukując trawnik czystą wodą. Dobrze również zaopatrzyć się w aerator i z jego pomocą napowietrzyć podłoże, gdy trawnik nieco przeschnie.
Muł może zbierać się również na pniach drzew. W takiej sytuacji trzeba się go pozbyć. Niestety, czasem zdarza się, że negatywne efekty zalania objawiają się u drzew dopiero po dłuższym czasie. Dlatego w tym przypadku warto rozważyć skorzystanie z usług profesjonalnego arborysty.
Co istotne – po powodzi warto przeprowadzić badanie próbek gleby. Dzięki temu można sprawdzić, które substancje odżywcze zostały wymyte przez wodę w celu ich późniejszego uzupełnienia.