Plażowicze kompletnie zaskoczeni. Myśleli, że to rekin albo żółw
Plażowicze w zatoce Bingil aż podnieśli się zaskoczeni i sięgnęli po telefony i aparaty. Myśleli, że to, co wyłania się z wody to charakterystyczna dla tych wód trójkątna płetwa grzbietowa rekina albo może płetwa morskiego żółwia. Tymczasem to był ptak. I to nie byle jaki - z wody wyszedł najbardziej niebezpieczny ptak świata, jedyny realnie zagrażający człowiekowi w obecnych czasach.
Przed wiekami, w czasach prehistorycznych żyło sporo ptaków tak dużych i uzbrojonych w takie pazury i szpony, że teoretycznie mogłyby się okazać groźne dla człowieka. Dzisiaj to niemożliwe niemal w żadnym wypadku. Niemal, bo są małe wyjątki i najbardziej spektakularnym jest kazuar.
Kazuary - ogromne ptaki z Australii
To ptak niegdyś klasyfikowany do bezgrzebieniowców, czyli ostatnich wielkich nielotów, jakie żyją jeszcze na świecie - takich jak strusie, emu, nandu. Kazuary są najbliżej spokrewnione z emu i tak jak one, występują w Australii, ale także na Nowej Gwinei i Wyspach Salomona. One odpowiadają im szczególnie, bowiem kazuary to ptaki raczej leśne.
Akurat wschodnie wybrzeże australijskie u nasady Półwyspu Jork, gdzie znajduje się zatoka Bingil, to ich ulubiona okolica. Nazywa się ją czasem Wybrzeżem Kazuarów, a Aborygeni stosują nazwę Kraina Djiru, czyli właśnie "kraina wielkiego ptaka".
Kazuar to ptak niezwykle piękny. Ma wspaniałe, przekształcone na kształt włosów pióra w ciemnym, niemal czarnym kolorze, ale największe wrażenie robi jego głowa. Pokryta jest niebieską skórą ze wspaniałymi koralami w kolorach czerwieni i żółci, co przywodzi na myśl ogromnego indyka. Na głowie widać okazałą kostną narośl podobną do hełmu - najwspanialsza jest u kazuara hełmiastego występującego właśnie we wschodniej Australii.
To zapewne ten hełm został pomylony przez plażowiczów z płetwą rekina. Istotnie, nieco ją przypomina.
Kiedy jednak zwierzę wyszło mocniej z oceanu, okazało się, że to nie rekin, nie żółw morski i nie żadne morskie stworzenie, ale ptak. Historia z Bingil przypomniała wszystkim, że kazuary są ptakami lądowymi i leśnymi, ale potrafią znakomicie pływać i często wchodzą do wody, także morskiej, jak się okazało.
- Kazuary potrafią pływać i chętnie wejdą do wody, aby przejść z jednej strony rzeki na drugą, lub jeśli poczują się zagrożone przez psy domowe lub innego kazuara w wyniku sporu terytorialnego - potwierdza specjalista ds. dzikiej przyrody Stephen Clough z Queensland Parks and Wildlife Service (QPWS) w komunikacie prasowym.
Ten ptak odpłynął od brzegu bardzo daleko, bo aż 200 metrów. Może został zniesiony przez silną falę. W każdym razie płynął sprawnie i wyszedł na brzeg.
Kazuary potrafią być niebezpieczne dla ludzi
Jednocześnie zalecono plażowiczom, aby zachowali ostrożność. Kazuary to dzisiaj jedyne na świecie ptaki uważane za realnie groźne dla człowieka. I to bardzo realnie, bowiem te ptaki mają wojowniczą naturę. Gdy nie są niepokojone, unikają spotkać z człowiekiem jak każde zwierzę, ale zaskoczone, zaczepione czy w potrzasku będą się odważnie bronić przy użyciu nie tyle tego hełmu na głowie, co potężnych pazurów na silnych nogach. Kopnięcie kazuara i trafienie jego pazurem może mieć tragiczne konsekwencje. I to nie tylko dla psa, ale również dla człowieka. Zdarzały się przypadku śmiertelnych zranień.
Zobacz także: Niezwykły grzybiarz z Australii przyjechał do Polski