Czy żmija zygzakowata może zabić człowieka?

Na wiosnę budzi się z trwającej przez jesień i zimę hibernacji. Wypełza z kryjówki i zaczyna swoją aktywność. To oczywiście żmija zygzakowata, jedyny jadowity wąż, który żyje w Polsce. Gad ten jest pod pełną ochroną. Czy stanowi zagrożenie dla ludzi i czy jad żmii zygzakowatej może zabić człowieka?

Żmije zygzakowate są chronione prawem w Polsce.
Żmije zygzakowate są chronione prawem w Polsce. 123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Jak wygląda żmija zygzakowata? Krótki opis

Żmija zygzakowata (łac. Vipera berus) ma charakterystyczny wzór na grzbiecie w kształcie litery "Z" lub "V" po bokach ciała, dzięki którym zawdzięcza swoją nazwę "zygzakowata". Na uwagę zasługuje również ciemna plama w kształcie litery "X" na głowie.

Dorosłe osobniki osiągają długość od około 90 cm do 150 cm. Grzbiet mają zwykle w kolorze brązowym, szarym lub oliwkowym z ciemnymi plamami. Na brzuchu są zwykle jaśniejsze i mogą mieć nieregularne plamki. W Polsce najpospolitsza jest odmiana kolorystyczna miedziano-brązowa i szarobrązowa.

Żmija zygzakowata ma trójkątną, szeroką i płaską głowę oraz oczy o kształcie elipsy z bardzo charakterystyczną pionową źrenicą. To właśnie ten mały znak rozpoznawczy pozwala w 100% odróżnić żmiję zygzakowatą od pozostałych gatunków węży. W przypadku zagrożenia gad ten potrafi głośno syczeć, co jest charakterystycznym ostrzeżeniem, żeby niezwłocznie oddalić się z miejsca jego bytowania.

Gdzie w Polsce występuje żmija zygzakowata?

Żmija zygzakowata zamieszkuje większą części Europy, oprócz Półwyspu Iberyjskiego. Występuje również w północnej części Azji oraz Azji Mniejszej, a także na Półwyspie Skandynawskim aż za Kołem Podbiegunowym Północnym. Pospolicie bytuje również na terenie całej Polski, aczkolwiek można wskazać obszary, które ten gad szczególnie sobie upodobał. Są to Bieszczady, Pomorze oraz Podlasie.

Niemniej żmija zygzakowata występuje w całym kraju, zwłaszcza:

  • na terenach podmokłych: torfowiskach, okolicach zbiorników wodnych, przy bagnach;
  • w lasach;
  • na polanach, łąkach i śródpolnych miedzach;
  • przy stosach kamieni i skałach.

W upalnie dni żmija zygzakowata uwielbia wygrzewać się na słońcu. Natomiast w niepogodę chowa się w norach gryzoni, pod kłodami drzew oraz w stosach kamieni.

Czy ukąszenie żmii zygzakowatej jest groźne dla człowieka?

Ryzyko ukąszenia przez żmiję zygzakowatą dotyczy zazwyczaj sytuacji przypadkowego nadepnięcia na nią lub rozdrażnienia gada i zatarasowania mu drogi ucieczki. Należy pamiętać, że jest to gatunek jadowity.

Po ukąszeniu przez żmiję zygzakowatą, gdy toksyny dostaną się do organizmu człowieka, pojawiają się reakcje miejscowe i ogólnoustrojowe. Te pierwsze obejmują zaczerwienienie, plamki, silny ból, szybko postępujący obrzęk oraz uczucie kłucia i mrowienia w miejscu ukąszenia.

Natomiast w kwestii wewnętrznej może dojść do zaburzeń ze strony układu oddechowego, pokarmowego, krążenia, nerwowego i moczowego.

W większości przypadków ukąszenie żmii zygzakowatej nie jest groźne dla człowieka i ma dość łagodny przebieg. W niektórych sytuacjach nie dochodzi do wprowadzenia jadu do organizmu człowieka. Są to wtedy tzw. ukąszenia suche. Sytuacja komplikuje się, gdy toksyna:

  • spowoduje wstrząs u alergików;
  • zostanie uwolniona w obrębie twarzy lub szyi;
  • dotknie osób starszych, z chorobami krążenia lub dzieci.

Wówczas istnieje zagrożenie życia i konieczne jest jak najszybsze skontaktowanie się ze służbami medycznymi lub udanie się do szpitala w celu podania surowicy. Z miejsca ukąszenia nie wolno wyciskać jadu, ani upuszczać krwi. Najlepiej przemyć je czystą wodą lub wodą z dodatkiem mydła.

Warto pamiętać, że żmije zygzakowate są chronione prawem w Polsce. Nie wolno ich zabijać. Za taki czyn grozi grzywna lub kara pozbawienia wolności. Przebywanie w ich naturalnym środowisku powinno być traktowane z dużą ostrożnością i szacunkiem dla tych zwierząt.

System kaucyjny. Aktywiści wyświetlili na Kancelarii Premiera specjalne animacje materiały prasowe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas